w ludzkiej pamięci, wtedy, gdyby ktoś chciał sprasować książki, musiałby prasować ludzkie głowy, ale i to na nic by się nie zdało, bo autentyczne myśli przychodzą z zewnątrz, są poza człowiekiem niczym makaron w bańce, toteż Koniášowie całego świata daremnie palą książki i, jeżeli w tych książkach odnotowano coś ważnego, słychać jedynie cichy chichot palonych książek, bowiem solidna książka zawsze wskazuje w inną stronę i poza siebie.
Bohumil Hrabal
Nigdy nie spotkałem człowieka, którego życie byłoby idealne. Owszem, takiego, który miał idealną przeszłość i nieskazitelną przyszłość, ale idealna przeszłość zawsze bywa starannie upiększona, a nieskazitelna przyszłość jest beznadziejnym marzeniem. Jedynie idealne życie to życie na papierze, a nawet tam między słowami i linijkami są przestrzenie, w których najczęściej coś się kryje.
Robert Wilson
Bez sensu tak nie wiedzieć, dokąd teraz pójść. /
Ulice leżą na tobie jak jesienny płaszcz. / Niektóre domy to kumple, niektórych domów / Już się nie odwiedza. / Stare romanse czyhają w bramach, za oknami / Starzeją się kobiety. Zastój.
Odrzuciłeś morze zaproszeń, / Nie odbierałeś telefonów, odmawiałeś / Tym, którzy na ciebie liczyli. / Jak rozbitek na wyspie, którą sam wymyśliłeś, / Słałeś sygnały, pragnienia.
Wiesz, że dzisiaj chcesz pójść / Dokądkolwiek, ale co po takiej wiedzy? / Nie zabiorą cię tam pociągi, / Czerwone busy się nie zatrzymują. / I za cholerę żadnej taksówki.
Brian Patten
Sokrates to był prawy człek;
Rozdzielał prawy chleb.
Lecz któż dziękować za to zwykł?
Możni czyhali na jego łeb,
Podali mu cykuty łyk.
Prawego syna miał w nim lud!
Lecz zanim dzień o zmierzchu zblakł,
Już poznał świat tych zalet płód;
Prawość go urządziła tak!
Szczęśliw, kto wolny od tych cnót!
Bertolt Brecht
Bohumil Hrabal
Nigdy nie spotkałem człowieka, którego życie byłoby idealne. Owszem, takiego, który miał idealną przeszłość i nieskazitelną przyszłość, ale idealna przeszłość zawsze bywa starannie upiększona, a nieskazitelna przyszłość jest beznadziejnym marzeniem. Jedynie idealne życie to życie na papierze, a nawet tam między słowami i linijkami są przestrzenie, w których najczęściej coś się kryje.
Robert Wilson
Bez sensu tak nie wiedzieć, dokąd teraz pójść. /
Ulice leżą na tobie jak jesienny płaszcz. / Niektóre domy to kumple, niektórych domów / Już się nie odwiedza. / Stare romanse czyhają w bramach, za oknami / Starzeją się kobiety. Zastój.
Odrzuciłeś morze zaproszeń, / Nie odbierałeś telefonów, odmawiałeś / Tym, którzy na ciebie liczyli. / Jak rozbitek na wyspie, którą sam wymyśliłeś, / Słałeś sygnały, pragnienia.
Wiesz, że dzisiaj chcesz pójść / Dokądkolwiek, ale co po takiej wiedzy? / Nie zabiorą cię tam pociągi, / Czerwone busy się nie zatrzymują. / I za cholerę żadnej taksówki.
Brian Patten
Sokrates to był prawy człek;
Rozdzielał prawy chleb.
Lecz któż dziękować za to zwykł?
Możni czyhali na jego łeb,
Podali mu cykuty łyk.
Prawego syna miał w nim lud!
Lecz zanim dzień o zmierzchu zblakł,
Już poznał świat tych zalet płód;
Prawość go urządziła tak!
Szczęśliw, kto wolny od tych cnót!
Bertolt Brecht