Przejdź do głównej zawartości

Ustaliłem kilka obowiązujących mnie prawideł postępowania. Przede wszystkim: nie prosić o nic naczalstwa

i wykonywać taką pracę, jaką mi wyznaczą, jeśli będzie dostatecznie czysta moralnie. Nie szukać niczyjej pomocy - ani materialnej, ani moralnej. Nie mogę być donosicielem, "stukaczem". Powinienem być prawdziwy - w tych wypadkach, kiedy prawda, a nie kłamstwo przynosi korzyść drugiemu człowiekowi. Powinienem być jednakowy w stosunkach ze wszystkimi - stojącymi wyżej ode mnie i tymi stojącymi niżej. I osobista znajomość z naczelnikiem nie powinna być dla mnie więcej warta niż znajomość z ostatnim "dochodiagą". Nie powinienem się nikogo i niczego bać. Strach - to hańbiąca, demoralizująca rzecz, poniżająca człowieka. Nikogo nie proszę, aby mi wierzył i sam nie wierzę nikomu. Co do reszty - polegać na własnej intuicji, na sumieniu (...) Być rewolucjonistą - to przede wszystkim być uczciwym człowiekiem. To proste, ale jakie trudne.
Warłam Szałamow

[S.Meller] Pytała pani o "warszawkę". Nie znoszę tego określenia. Używają go polityczne gnojki,które wtedy gryzły koszulę w zębach ze strachu i ważne obudziły się dopiero po 1989 roku. Jest coś obrzydliwego, gdy ci ludzie mówią w ten sposób o warszawskiej inteligencji, która w najtrudniejszych momentach naszej historii zachowała się wspaniale, brawurowo, przechowała poczucie przyzwoitości (s.124).
Teresa Torańska

- A pamiętasz, jak po raz pierwszy ujrzałaś moją twarz i z zachwytu łzy ci w oczach stanęły?
- Oj, pamiętam, pamiętam - odpowiadała ona.
A on na to:
- Ha! Blask autentycznej męskiej urody. To zawsze działa na kobiety wstrząsowo.
- I nieodparcie pociągająco - dodawała Elka.
Małgorzata Musierowicz

Na tym świecie rodzi się o wiele za dużo ludzi i pisze się też o wiele za dużo. Maszyny drukarskie bez przerwy wyrzucają z siebie miliony i miliony słów. To potworne! (s.5).
Nieźle by było, pomyślał sobie Grant, odwracając się z niechęcią od barwnego stosu (książek),gdyby tak wszystkie maszyny drukarskie zostały zatrzymane na okres życia jednej generacji, ot, takie literackie moratorium. Wtedy nie przysyłano by ogromnej kupy nowości człowiekowi leżącemu nieruchomo na wznak i nie wymagano, żeby te banialuki czytał (s.8).
Josephine Tey

Gemeoss

Jakżebyście mogli sobie wyobrazić owe szczególne krainy pradawnych wieków, dokąd nieskrępowane kroki mogą

człowieka zaprowadzić przez samotność — zupełną samotność, bez policjanta — przez milczenie — zupełne milczenie, w którym się nie rozlegnie żaden głos dobrotliwego sąsiada, szepcącego o opinii publicznej. Te wszystkie drobne rzeczy składają się na wielką różnicę. Kiedy ich zbraknie, musi się człowiek oprzeć na własnej, wrodzonej sile, na swojej własnej prawości. Można być oczywiście zbyt wielkim głupcem, aby zejść z prostej drogi, zbyt tępym, by nawet wiedzieć, że się jest napastowanym przez mroczne potęgi. Twierdzę, iż żaden głupiec nie sprzedał nigdy diabłu swej duszy; może głupiec jest na to za głupi, a może diabeł zbyt diabelski — nie umiem tego powiedzieć. Joseph Conrad do wieczności należy również obraz każdego prawdziwego czynu, siła każdego prawdziwego uczucia, nawet jeśli nikt o nim nie wie, nikt go nie widzi, nie spisze i nie przechowa dla potomności. W wieczności (...) jest tylko świat współczesnych. (...) Jest królestwem poza granicami czasu i pozoru. My tam przynależy...

W każdej baśni jest ziarno prawdy - rzekł cicho wiedźmin. - Miłość i

krew. Obie mają potężną moc. Magowie i uczeni łamią sobie nad tym głowy od lat, ale nie doszli do niczego, poza tym, że (...) miłość musi być prawdziwa. Andrzej Sapkowski Nauczyła się żyć samotnie. Uznała, że taka właśnie jej ścieżka życia i właśnie nią miała podążać. Samotność. Katarzyna Enerlich Krocząc po ścieżce zemsty, łatwo zboczyć z celu i odnaleźć w tym umiłowanie. Michał Podbielski Z kłamstwem można jakoś żyć, ale ciężar prawdy, bardziej absurdalnej niż jakiekolwiek kłamstwo, jest trudniejszy do zniesienia Wojciech Wiktorowski To wina tych wszystkich dzieciaków. Gdybyśmy miały choć kilku fajniejszych chłopków w klasie, nie musiałabym gapić się na nauczyciela. Kerstin Gier Strach, pomyślała, zawsze czai się tuż pod skórą i tylko czeka, żeby wyrwać się na wierzch. John Katzenbach W tym otoczeniu upłynęło mi osiem lat, z których każdy dzień był podobny do wszystkich innych dni, jak kropla jesiennego deszczu do innych kropli jesiennego deszczu. Bolesław Prus N...

Człowieka nie należy wychowywać tylko do zawodu, ale także do twórczego wypoczynku. Jest

to bowiem jedyna forma wykorzystywania wolnego czasu, jaka człowieka odbudowuje wewnętrznie i czyni z niego istotę usatysfakcjonowaną i zdrową. Władysław Kopaliński - Czy u was strajkują lekarze? - Nie wyobrażam sobie strajku lekarzy. Jak można strajkować... Na strajk może sobie pozwolić każdy, ale nie lekarz. I pielęgniarka. Józef Stompor Naprawdę nigdy nie zrozumiem, że kobieta mimo iż może być tak bardzo wyemancypowana, a jak przyjdzie co do czego, to i tak zupełnie jej odbija na samo tylko słowo "ślub". Michal Viewegh Brak wiary w siebie nie opuszczał mnie niczym komar bzyczący koło ucha. Im bardziej starałam się go odgonić, tym bardziej uporczywie mnie dręczył. A. Meredith Walters Życzliwość jest dla artysty cnotą obosieczną: daje strawę wyobraźni, ale jednocześnie burzy porządek dnia. s.307. Aleksander Sołżenicyn Śmiech to bluźnierstwo wobec anarchii. Tyrani mądrze czynią, że się go boją. David Mitchell Życie, mój synu, to jakby pierwsza rozgrywana ...

Jest duża różnica pomiędzy otrzymaniem pchnięcia, a cięcia nożem. Cięcie nożem nie powoduje

momentalnego szoku, pchnięcie natomiast powoduje słabość w żołądku i wzrastające zagrożenie utraty przytomności. Po pchnięciu nożem na głębokość większą niż 3 cm szok następuje natychmiast, a zaraz potem przychodzi fala słabości. Niektórzy ludzie reagują odmiennie i strach stymuluje ich do atakowania. Kluczową sprawą jest uzmysłowienie sobie, że istnieje możliwość zranienia podczas obezwładniania uzbrojonego napastnika. Jednak zranienie i życie jest lepsze niż śmierć z rąk wroga spowodowana ciosem noża lub postrzałem. Michael D. Echanis Chciałabym oswoić się ze świadomością, że każde życie dobiega końca. I w świetle (lub cieniu) tej wiedzy nauczyć się żyć. Nauczyć się żyć tu i teraz. Oto czego nauczyłam się o raku - pokazuje ci bliski koniec, po czym wypluwa cię z powrotem do świata, do codziennego życia ze wszystkimi jego radościami i przyjemnościami, których doświadczasz teraz o wiele mocniej niż przedtem. Wiesz, że coś ci odebrano i coś otrzymałeś w zamian. Irvin David Yalom P...

Babcia wciąż tańczy i kołysze się z niewymuszonym wdziękiem. Musi przetrwać ten dzień.

"Jeśli wytrzymam jeszcze chwilę, wygram" - zdają się mówić jej oczy. "Nie dam się pokonać". Wyobrażam sobie ją w wieku dwudziestu sześciu lat, ciężarną, otoczoną łkającymi maluchami, jak ciągnie do domu zamarznięte zwłoki męża ułożone na dziecięcych sankach. Być może wtedy mówiła to samo. Nie potrafię nawet wyobrazić sobie, ile razy musiała powtarzać te słowa w ciągu siedemdziesięciu lat dzielących obie chwile. Alistair MacLeod Mężczyźni oskarżają kobiety o to, że są niewierne, zmienne, a choć mówią tak zazdrośni o swój wiecznie zagrożony seksualny honor, jest w tym szczypta prawdy. (...) Podlegamy zmianom niezależnie od naszej woli. Tak jak księżyc się zmienia, a przecież wciąż pozostaje sobą, tak my jesteśmy dziewicami, żonami, matkami, babkami. A mężczyźni, pomimo niepokoju, jaki ich wiecznie gna, pozostają tym, kim byli na początku. Kidy już raz włożą męską togę, więcej się nie zmienią, dlatego czynią cnotę z tej sztywności i opierają się wszystkiemu, co mogł...

Jeśli zewnętrzny świat naprawdę odzwierciedla nasze przekonania i wartości, to czy możliwe jest

zakończenie bólu i cierpienia Ziemi, jeśli wybierzemy w swoim życiu współczucie i pokój? Obecnie właśnie zaczynają się realizować scenariusze obejmujące topnienie pokrywy lodowej, niebezpieczne podnoszenie się poziomu morza, ogólnoświatowy wzrost aktywności sejsmicznej i trzecią wojnę światową. Każdy z tych scenariuszy można uznać za poważne zagrożenie dla samego przetrwania rodzaju ludzkiego. Nasze przesłanie nadziei opiera się na stwierdzeniu, że jeszcze nie zostały w pełni zrealizowane. Najważniejszy w przypadku takich wydarzeń jest czas: im szybciej zdamy sobie sprawę ze związku łączącego nas z otaczającym światem, tym szybciej dostrzeżemy, że nasze wewnętrzne ukierunkowanie na pokój odzwierciedlane jest w świecie zewnętrznym jako łagodne zjawiska pogodowe, uzdrowienie społeczeństwa i pokój między narodami. Gregg Braden Umiłowanie pieniędzy, luksusów, nałogów - oto czym jest cywilizacja. Emil Cioran Miliony ludzkich istnień, a każde z nich jest inne i wyjątkowe. Każde ma (......

Słyszę w myślach radio Czerwonych Khmerów, głos Organizacji, powtarzający bezustannie, że wojna już

się kończy. Wszystkie radia są takie same. Wszystkie kłamią. Wojna jest obecna nawet tutaj, dzieciaki krzyczą w nocy, śnią koszmary. Codziennie ktoś umiera. Patricia McCormick Powinienem był wiedzieć" - oto motto mego życia, jego podsumowanie, jego idealne potwierdzenie. Giles Foden ..gdy coś się pierwszy raz w życiu widzi, najzwyklejsze wydaje się niezwykłe. Nawet taką bożą krówkę, a cóż dopiero dyrygenta. Wiesław Myśliwski (...) ludziom zdarza się często kłamać, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, i że czynią to na skalę, która czasami nie mieści nam się w głowie. James Patterson Nie chcę pamiętać, że kiedyś nie byłaś częścią mnie, Nie chcę pamiętać, że kiedyś cię nie kochałem. Sandra Brown Optymizm chrześcijański - to optymizm w sytuacjach nieoptymistycznych. (...) Optymizm jest pytaniem: po jakiej stronie stoję? Przekonaniem, że wiara nie pozwala na rozpacz. Jan Twardowski Gdybym mógł przekształcić moje myśli w czyn, Pani leżałaby w grobie, a ja siedziałbym w ...

Najważniejsza rzecz teraz to żyć energicznie i po mistrzowsku, wręcz desperacko. Bez sentymentów

pozbywać się każdego kolejnego dnia. Nie guzdrać się zatem i nie mitrężyć czasu na rozmyślania nad tym czy owym. Tak powinnam postępować z życiem teraz, kiedy mam już czterdzieści osiem lat: z wiekiem życie powinno stawać się coraz żywsze i ważniejsze. Virginia Woolf Jakiś nędzny dureń powiedziałby na moim miejscu: bądź dzielna. Lecz z drugiej strony wszystko, co mógłbym ci powiedzieć ku pokrzepieniu, na pociechę, musiałoby trącić mlecznym budyniem - wiesz, o co mi idzie. Vladimir Nabokov To zasadnicza cecha intuicyjnych heurystyk: gdy stajemy przed trudnym pytaniem, często odpowiadamy na pytanie łatwiejsze, zazwyczaj nawet sobie nie uświadamiając, że doszło do podmiany pytania. Daniel Kahneman Czasami jesteśmy tak pochłonięci płomieniem, tak boleśnie spalamy się w jego gorącu, że nie dostrzegamy absolutnej wspaniałości ognia. Rakesh Satyal Spokojni i cierpliwi ludzie przeżywają wszystko w podwójnym natężeniu, kiedy już pozwolą sobie pójść za głosem natury. Margit Sandemo...

Jeszcze inny rodzaj alternatywnej rzeczywistości występuje w filmie fantastycznonaukowym Matrix, w którym rasa

ludzka żyje, nieświadoma tego, w symulowanej rzeczywistości wirtualnej wytwarzanej przez ineteligentne komputery.(...). Gdybyśmy żyli w sztucznym, wyimaginowanym świecie, wydarzenia mogłyby być pozbawione logiki lub spójności, nie musiałyby spełniać żadnych praw. Kontrolujący nas obcy mogliby uznać za znacznie ciekawsze lub zabawniejsze oglądanie naszych reakcji wtedy, kiedy na przykład Księżyc w pełni przełamałby się na pół (...). Gdyby jednak obcy wprowadzili spójne prawa, nie mielibyśmy możliwości stwierdzenia, że poza naszym symulowanym światem istnieje inna rzeczywistość. Wydawałoby się sensowne nazwanie świata obcych "realnym", a świata sztucznego "fałszywym", ale jeśli istoty - takie jak my - w symulowanym świecie nie mogą spojrzeć na swój wszechświat z zewnątrz, nie mają powodu, by podawać w wątpliwość śwój obraz rzeczywistości. Stephen William Hawking Śmiesz powtarzać mi, że wydaję twoje pieniądze?! Że utrzymujesz cały dom?! Gdybym ci wystawiła rachun...

I wyobrażałem sobie, że życie to jakaś tajemna gra. Że ja jestem w

tej grze główną postacią. Że ktoś ze mną gra. Że ktoś patrzy na mnie i czeka, co zrobię. Że tam, gdzie mnie nie ma, ludzie stoją w miejscu. Że są pionkami w wielkiej grze, w którą ktoś z mną gra. Że kiedy ja się pojawiam w danym miejscu, to ludzie, którzy tam byli, nagle ożywiają, a ten ktoś, kto ze mną gra, patrzy co zrobię. Tak właśnie sobie wyobrażałem. Ale nie mówiłem o tym nikomu, bo podejrzewałem, że ktoś, kto ze mną gra, na pewno ma wśród ludzi szpiegów i gdy komuś o tym powiem, wtedy gracz odkryje, że go rozszyfrowałem i wymyśli mi jeszcze gorszą grę. Więc wolałem udawać głupiego, że nic nie wiem. Mariusz Maślanka Murzyn spoważniał, błysnął zębami i odpowiedział porywczo: - Z kogo że pan tu humorystyczną drakie odstawiasz, panie szanowny, jaki że ja dzik jestem, o wiele dwadzieścia pięć lat w Warszawie mieszkam. Małpy ani papugi cholery za żadne pieniądze do ust bym nie wziął, formalną zakąską tak jak i pan się posługuję. - A w takim razie przepraszam i widzę, że z pana s...