się i opuszcza dom z myślą: hmm, może by tak dzisiaj kogoś zabić? Dochodzi się do tego małymi kroczkami. Godząc się na drobiazgi, które uważa się za nieważne. Na kradzież cukierków w sklepie, okłamanie rodziców, podebranie pieniędzy, spróbowanie prochów, kopnięcie psa, utopienie żółwia... coś takiego u diabła. To te drobne, nic nie znaczące wybory wodzą ku decyzjom na zawsze odmieniającym życie - ona, zgadzając się na tamten jeden taniec ze mną, nie miała pojęcia, że zamierzam ją odmienić. A teraz nie ma już dla niej odwrotu.
Rachel Van Dyken
- Gdyby spojrzeć na smutek jak na pokój wewnątrz siebie, ważne są drzwi. Zawsze powinny być zamknięte. Można przebywać w pokoju albo też poza nim. Ale zawsze ma się go w sobie i można z niego wyjść albo doń wejść, w zależności od tego, co się dzieje. (…)
- Według potrzeb. To dobrze, jeśli drzwi nie trzaskają.
- Ale tak właśnie się dzieje (…) Na początku trzaskają bez przerwy.
- Człowiek się uczy.
Håkan Nesser
- Pragniesz róży?
- Nie zasługuję na nią.
- Nie pytam, czy na nią zasługujesz. Pytam, czy jej pragniesz.
- Czasami mam wrażenie, że nigdy niczego bardziej nie pragnąłem, Ale może ona nie chce zostać odnaleziona.
- A może po prostu się boi?
- Czego miałaby się bać róża?
- Tego, że najpierw się ją zerwie, weźmie się od niej wszystko, czego się potrzebuje, a potem pozostawi się ją samą, aż w końcu uschnie i już nigdy więcej nie zakwitnie na nowo.
Kinga Tatkowska
Wieki temu, w weneckim palazzo, starał się uchwycić w niezniszczalnym pigmencie jakość tej miłości. Do czego sprowadziła się nauka wyniesiona z tamtych chwil? Że na całym świecie żadne dwie dusze nie kryją tej samej tajemnicy, tego samego daru oddania się czy wyrzeczenia. W zwykłym, zranionym dziecku odnalazł takie połączenie smutku i wdzięcznej prostoty, które na zawsze złamało mu serce. Ta istota go rozumiała! Ta istota kochała go jak nikt nigdy.
Anne Rice
Rachel Van Dyken
- Gdyby spojrzeć na smutek jak na pokój wewnątrz siebie, ważne są drzwi. Zawsze powinny być zamknięte. Można przebywać w pokoju albo też poza nim. Ale zawsze ma się go w sobie i można z niego wyjść albo doń wejść, w zależności od tego, co się dzieje. (…)
- Według potrzeb. To dobrze, jeśli drzwi nie trzaskają.
- Ale tak właśnie się dzieje (…) Na początku trzaskają bez przerwy.
- Człowiek się uczy.
Håkan Nesser
- Pragniesz róży?
- Nie zasługuję na nią.
- Nie pytam, czy na nią zasługujesz. Pytam, czy jej pragniesz.
- Czasami mam wrażenie, że nigdy niczego bardziej nie pragnąłem, Ale może ona nie chce zostać odnaleziona.
- A może po prostu się boi?
- Czego miałaby się bać róża?
- Tego, że najpierw się ją zerwie, weźmie się od niej wszystko, czego się potrzebuje, a potem pozostawi się ją samą, aż w końcu uschnie i już nigdy więcej nie zakwitnie na nowo.
Kinga Tatkowska
Wieki temu, w weneckim palazzo, starał się uchwycić w niezniszczalnym pigmencie jakość tej miłości. Do czego sprowadziła się nauka wyniesiona z tamtych chwil? Że na całym świecie żadne dwie dusze nie kryją tej samej tajemnicy, tego samego daru oddania się czy wyrzeczenia. W zwykłym, zranionym dziecku odnalazł takie połączenie smutku i wdzięcznej prostoty, które na zawsze złamało mu serce. Ta istota go rozumiała! Ta istota kochała go jak nikt nigdy.
Anne Rice