Strzec się należy ogarniającego nas wszechwładnie rozmarzenia. Marzenie jest zagadkowe i nieuchwytne jak
woń. Tym jest ono dla myśli, czym zapach dla tuberozy. Wydziela się nieraz z jadowitej idei, a przenika wszędzie jak dym. I marzeniem, i zapachem kwiatów można się otruć. Samobójstwo takie jest upajające, piękne i żałosne. Samobójstwem duszy są niedobre myśli. Oto jej otrucie. Marzenie nęci, tumani, łudzi, oplata i w końcu robi sobie z ciebie swojego wspólnika. Oszukujesz swoje własne sumienie z nim pospołu. Oczarowuje cię. A później cię demoralizuje. O marzeniu to samo rzec można, co i o grze. Z początku jesteś ofiarą oszusta, później sam się oszustem stajesz.
Victor Hugo
Pewnie mój problem wcale nie polega na tym, że nie wolno mi wrócić do domu. Owszem, będę tęsknić za matką, ojcem i Calebem, za wieczornym blaskiem kominka i stukotem drutów matki, ale nie tylko dlatego czuję w sobie taką pustkę.
Mój problem może polegać na tym, że nawet jeśli wróciłabym do domu, nie znalazłabym sobie miejsca wśród ludzi, którzy odruchowo dają i bez namysłu niosą pomoc.
Veronica Roth
- Dru - nachylił się do mnie - Czy jest... jakakolwiek szansa?
Zastanowiłam się. Zasługiwał na odpowiedź. Ja również. Musiałam tylko jakąś znaleźć.
- Nie wiem - odsunęłam krzesło i wstałam. - Kiedy powiedziałam, że nie jestem gotowa, mówiłam serio, tak właśnie jest. Rozumiesz? Możesz z tym jakoś żyć? (...)
- Tak - odparł bez wahania. - Mogę poczekać. Aż się zdecydujesz, kochanie. Bez względu na to, na co się zdecydujesz.
Lili St. Crow
Tips cocked his head, and then he started laughing. “You’re scared. You, the most powerful troll alive, scared to be in the mines.”
“I’m not…” I broke off with a scowl. “I don’t like it down here.”
“Poor pretty prince.” He rubbed the corner of his eye like he was wiping away a tear. “You realize that makes no sense. You’ve lived your whole life under a mountain of rock. I’ve seen you go into the labyrinth, which is a far worse place than here, and come out looking like you’ve just been for tea with your mother. It’s ridiculous for you to be afraid.”.
Danielle L. Jensen
Victor Hugo
Pewnie mój problem wcale nie polega na tym, że nie wolno mi wrócić do domu. Owszem, będę tęsknić za matką, ojcem i Calebem, za wieczornym blaskiem kominka i stukotem drutów matki, ale nie tylko dlatego czuję w sobie taką pustkę.
Mój problem może polegać na tym, że nawet jeśli wróciłabym do domu, nie znalazłabym sobie miejsca wśród ludzi, którzy odruchowo dają i bez namysłu niosą pomoc.
Veronica Roth
- Dru - nachylił się do mnie - Czy jest... jakakolwiek szansa?
Zastanowiłam się. Zasługiwał na odpowiedź. Ja również. Musiałam tylko jakąś znaleźć.
- Nie wiem - odsunęłam krzesło i wstałam. - Kiedy powiedziałam, że nie jestem gotowa, mówiłam serio, tak właśnie jest. Rozumiesz? Możesz z tym jakoś żyć? (...)
- Tak - odparł bez wahania. - Mogę poczekać. Aż się zdecydujesz, kochanie. Bez względu na to, na co się zdecydujesz.
Lili St. Crow
Tips cocked his head, and then he started laughing. “You’re scared. You, the most powerful troll alive, scared to be in the mines.”
“I’m not…” I broke off with a scowl. “I don’t like it down here.”
“Poor pretty prince.” He rubbed the corner of his eye like he was wiping away a tear. “You realize that makes no sense. You’ve lived your whole life under a mountain of rock. I’ve seen you go into the labyrinth, which is a far worse place than here, and come out looking like you’ve just been for tea with your mother. It’s ridiculous for you to be afraid.”.
Danielle L. Jensen