wolnością i miłością, to oczywiście wynika z tego, że tym, co najwyższe w świecie, nie jest kosmiczna konieczność, tylko wolność. Konsekwencje tego sięgają daleko. Prowadzi o bowiem do tego, iż wolność okazuje się zarazem strukturą świata, a to znów znaczy, że świat można pojąć tylko jako coś, czego nie da się pojąć, że musi być on niepojmowalny. Gdy bowiem najwyższym punktem konstrukcyjnym świata jest wolność, która jako taka świat utrzymuje, pragnie, poznaje i kocha, to znaczy, że do świata wraz z wolnością należy nieobliczalność, która w niej się mieści. Wolność implikuje nieobliczalność.
Benedykt XVI
- Na twoją następną kampanię grosza nie będę szczędził. Robota ci się podoba?
- No pewnie. Jest super. W przyszłym tygodniu lecę do Kanady, a potem do Japonii. Panie prezesie, pan wie, że ja bym za panem w ogień wskoczył.
- Wiem, wiem. - Zmęczony prezes przetarł twarz dłonią. - Dobra, Andrzejku, nie męcz mnie już. Miałem długi dzień, leć do siebie.
- Dobranoc, panie prezesie. - Prezydent uścisnął dłoń swojego pryncypała i wyszedł, cicho zamykając drzwi.
Wojciech Miłoszewski
Gdy stawia się fundamenty, nie myśli się o o wiatrowskazie na dachu.
W legendy się nie wierz, legendy się odpowiada ...
Czułość jest tylko patyną miłości..
Pod koniec życia piękne i ważne są chwile, które dało się nie tylko bliskim , ale również sobie ...
Katarzyna Enerlich
Chcesz, żebym był twoim Synem?
Przytakuje.
Tak.
Leonard, jesteś tego pewien? Bo ja jestem taki pojebany.
Młody, znam twoje problemy. Zaufaj mi. Ale gdybym miał Syna, to chciałbym, żeby był taki jak ty.
Uśmiecham się.
Dla mnie bomba.
Młody, jesteś pewien?
No.
Bo ja jestem taki pojebany.
James Frey
Benedykt XVI
- Na twoją następną kampanię grosza nie będę szczędził. Robota ci się podoba?
- No pewnie. Jest super. W przyszłym tygodniu lecę do Kanady, a potem do Japonii. Panie prezesie, pan wie, że ja bym za panem w ogień wskoczył.
- Wiem, wiem. - Zmęczony prezes przetarł twarz dłonią. - Dobra, Andrzejku, nie męcz mnie już. Miałem długi dzień, leć do siebie.
- Dobranoc, panie prezesie. - Prezydent uścisnął dłoń swojego pryncypała i wyszedł, cicho zamykając drzwi.
Wojciech Miłoszewski
Gdy stawia się fundamenty, nie myśli się o o wiatrowskazie na dachu.
W legendy się nie wierz, legendy się odpowiada ...
Czułość jest tylko patyną miłości..
Pod koniec życia piękne i ważne są chwile, które dało się nie tylko bliskim , ale również sobie ...
Katarzyna Enerlich
Chcesz, żebym był twoim Synem?
Przytakuje.
Tak.
Leonard, jesteś tego pewien? Bo ja jestem taki pojebany.
Młody, znam twoje problemy. Zaufaj mi. Ale gdybym miał Syna, to chciałbym, żeby był taki jak ty.
Uśmiecham się.
Dla mnie bomba.
Młody, jesteś pewien?
No.
Bo ja jestem taki pojebany.
James Frey