(...)pojęcie kobiecości, którym bombarduje się dziewczynki i kobiety, zostało zawężone do "gorącego ciała",
które jako jedyne odpowiada bardzo surowym standardom kulturowym. Niektóre grupy opiewają tę nadmierną zmysłowość, zakładając, że daje ona kobietom władzę. Ja twierdzę, że to władza pozorna,gdyż jest tylko marnym substytutem tego, czym powinna być prawdziwa władza-ekonomiczną, społeczną, seksualną i polityczną równością, dającą kobietom możliwość kontrolowania tych instytucji, które decydują o naszym życiu.
Gail Dines
(...) zauważył już, że kiedyś to zawsze bywało ciężej, zastanawiał się tylko, na ile na takie postrzeganie tej sprawy wpływ miała głęboka wewnętrzna potrzeba uważania własnego życia za udane. Hollywoodzki happy end zapewne nie wziął się z księżyca. Ale dlaczego zatem o tych ciężkich czasach opowiada się zawsze z takim przejęciem, tak ciepło i kolorowo, podczas gdy dziś kolorowy jest tylko telewizor?
[Romeo z epoki realizmu socjalistycznego]. s.70.
Pavel Vilikovský
Bogactwo jest czymś okropnym. Wystarczy miesiąc, żeby nauczyć się obracać pieniędzmi. Ale trzeba lat, żeby nauczyć się nie podporządkowywać im psychicznie. Przez wiele lat prowadziłem żywot egoisty. Korzystałem z wszystkich przyjemności, jakich mogły mi dostarczyć pieniądze (...) Ale nigdy nie byłem na prawdę szczęśliwy. Jednak na koniec udało mi się odkryć coś, co dla większości bogaczy pozostaje na zawsze tajemnicą: że każdy człowiek ma z góry określoną zdolność do szczęścia. I do nieszczęścia. I że warunki materialne nie mają na to większego wpływu.
John Fowles
Tak to właśnie jest, gdy dopuści się kogoś zbyt blisko (...) gdy człowiek stara się kogoś naprawdę dobrze poznać, pozwalając mu poznać siebie. Tak to jest, gdy
ktoś, kogo się autentycznie polubiło, odwraca się od ciebie. Nie chciałabym, żeby jeszcze kiedyś ktoś zdobył taką władzę nad moimi uczuciami. Bezpieczniej było zachować je dla siebie i dbać o pozory. Lepiej się na tym wychodziło.
Kasie West
Gail Dines
(...) zauważył już, że kiedyś to zawsze bywało ciężej, zastanawiał się tylko, na ile na takie postrzeganie tej sprawy wpływ miała głęboka wewnętrzna potrzeba uważania własnego życia za udane. Hollywoodzki happy end zapewne nie wziął się z księżyca. Ale dlaczego zatem o tych ciężkich czasach opowiada się zawsze z takim przejęciem, tak ciepło i kolorowo, podczas gdy dziś kolorowy jest tylko telewizor?
[Romeo z epoki realizmu socjalistycznego]. s.70.
Pavel Vilikovský
Bogactwo jest czymś okropnym. Wystarczy miesiąc, żeby nauczyć się obracać pieniędzmi. Ale trzeba lat, żeby nauczyć się nie podporządkowywać im psychicznie. Przez wiele lat prowadziłem żywot egoisty. Korzystałem z wszystkich przyjemności, jakich mogły mi dostarczyć pieniądze (...) Ale nigdy nie byłem na prawdę szczęśliwy. Jednak na koniec udało mi się odkryć coś, co dla większości bogaczy pozostaje na zawsze tajemnicą: że każdy człowiek ma z góry określoną zdolność do szczęścia. I do nieszczęścia. I że warunki materialne nie mają na to większego wpływu.
John Fowles
Tak to właśnie jest, gdy dopuści się kogoś zbyt blisko (...) gdy człowiek stara się kogoś naprawdę dobrze poznać, pozwalając mu poznać siebie. Tak to jest, gdy
ktoś, kogo się autentycznie polubiło, odwraca się od ciebie. Nie chciałabym, żeby jeszcze kiedyś ktoś zdobył taką władzę nad moimi uczuciami. Bezpieczniej było zachować je dla siebie i dbać o pozory. Lepiej się na tym wychodziło.
Kasie West