tego pytania, i przez całą bezsenną noc męczyłem się, by znaleźć na nie odpowiedź. Tak, po co żyłem... Czy jednak należało w ogóle zadawać sobie tego rodzaju pytanie? Czy samo postawienie go nie było już przyznaniem się do bankructwa? Czy rzeczywiście żyło się jeszcze, jeśli się sens tego życia stawiało pod znakiem zapytania? Czy Marie-Catherine pytała o ten sens? Żyła, nie pytając, żyła całą pełnią. Dlaczego właściwie wyraz pełnia skojarzył mi się z nią, choć przecież samemu Bogu wiadomo, że wiodła życie będące pasmem wyrzeczeń? Czy nie brakowało jej niemal wszystkiego, co na ogół wypełnia życie kobiety? Czy w wyrzeczeniu można było żyć pełnią?
Luise Rinser
Ujęła motyla i podniosła w górę; jego zakurzone delikatne skrzydła prześwietliło białe światło lampy.
- Utraty nakładają się na siebie - rzekł Bradwell. - Nie można doświadczyć jednej, nie doświadczając jednocześnie wszystkich wcześniejszych. Ale mam wrażenie, że ten motyl stanowi dla nich przeciwwagę. Nie potrafię tego wyjaśnić. To jakby odzyskanie utraconego terenu.
- Wysiłek, jaki włożyłam w ich tworzenie, teraz wydaje mi się stratą czasu. Nawet nie potrafią fruwać. Kiedy się je nakręci, tylko machają skrzydłami i nic więcej.
- Może po prostu dotychczas nie miały dokąd polecieć
Julianna Baggott
Całuję twoją twarz tysiąc razy
Jeszcze i jeszcze, i jeszcze
Zamykam twoje powieki, przygładzam włosy
I składam twoje łagodne ręce.
Motyle skrzydełka uderzają
O sklepiony sufit tego życia
Trzepoczą teraz swobodnie w pustce.
I wyszepczę tę prawdę
W niewidzialny wiatr:
Kocham cię. Kocham cię. Kocham cię.
Elizabeth Kim
Przynajmniej niektórzy wyczuwają, że coś przyciąga ich do transcendentnej otchłani, i reagują na to przyciąganie, wznosząc z butelek po piwie model budowli, której nigdy nie odwiedzali, abo olbrzymie schronisko dla nietoperzy w części kraju, której, jak sięgnąć pamięcią, nietoperze nie odwiedzają. Atrakcje turystyczne. Ludzie czują przyciąganie miejsc, w których w innych częściach świata dostrzegliby w sobie samych prawdziwą duchowość. Tu tymczasem kupują hot doga i przechadzają się wokół, zadowoleni, na poziomie, którego nie potrafią opisać, podczas gdy tuż pod nimi czai się głęboki niedosyt.
Neil Gaiman
Luise Rinser
Ujęła motyla i podniosła w górę; jego zakurzone delikatne skrzydła prześwietliło białe światło lampy.
- Utraty nakładają się na siebie - rzekł Bradwell. - Nie można doświadczyć jednej, nie doświadczając jednocześnie wszystkich wcześniejszych. Ale mam wrażenie, że ten motyl stanowi dla nich przeciwwagę. Nie potrafię tego wyjaśnić. To jakby odzyskanie utraconego terenu.
- Wysiłek, jaki włożyłam w ich tworzenie, teraz wydaje mi się stratą czasu. Nawet nie potrafią fruwać. Kiedy się je nakręci, tylko machają skrzydłami i nic więcej.
- Może po prostu dotychczas nie miały dokąd polecieć
Julianna Baggott
Całuję twoją twarz tysiąc razy
Jeszcze i jeszcze, i jeszcze
Zamykam twoje powieki, przygładzam włosy
I składam twoje łagodne ręce.
Motyle skrzydełka uderzają
O sklepiony sufit tego życia
Trzepoczą teraz swobodnie w pustce.
I wyszepczę tę prawdę
W niewidzialny wiatr:
Kocham cię. Kocham cię. Kocham cię.
Elizabeth Kim
Przynajmniej niektórzy wyczuwają, że coś przyciąga ich do transcendentnej otchłani, i reagują na to przyciąganie, wznosząc z butelek po piwie model budowli, której nigdy nie odwiedzali, abo olbrzymie schronisko dla nietoperzy w części kraju, której, jak sięgnąć pamięcią, nietoperze nie odwiedzają. Atrakcje turystyczne. Ludzie czują przyciąganie miejsc, w których w innych częściach świata dostrzegliby w sobie samych prawdziwą duchowość. Tu tymczasem kupują hot doga i przechadzają się wokół, zadowoleni, na poziomie, którego nie potrafią opisać, podczas gdy tuż pod nimi czai się głęboki niedosyt.
Neil Gaiman