się chce wyrazić.(...) Otwiera to przestrzeń dla wspaniałej walki o wyrażenie świata i o wyrażenie samego siebie, towarzyszącej całej historii człowieka(...)dopiero dzięki tej walce człowiek staje się sobą. Jako jednostka i jako gatunek. Stara się po prostu wciąż lepiej i lepiej uchwycić świat w słowach, obrazach lub zachowaniu, a im bardziej mu się to udaje, tym bardziej sobie uświadamia, że nigdy całkowicie nie uchwyci ani świata, ani siebie, ani żadnego elementu rzeczywistości. Lecz mimo to musi się jeszcze mocniej starać, a tym samym coraz lepiej siebie definiować. Jest to syzyfowy los. Nie ma co: całkowita prawdę o sobie człowiek zabiera ze sobą do grobu. Ale przecież jednak ktoś ją będzie znał: jeśli nie Pan Bóg, to przynajmniej pamięć bytu.
Václav Havel
Nie lubię tych wszystkich szarych ludzi - i nie lubię siebie, bo widzę, że stopniowo szarzeję. Nie lubię swojego typu. Jestem pospolita. Wszystko to już mi się znudziło...
Tak strasznie potrzebuję teraz, by mi ktoś mówił długo bez końca, że jestem ładna, zawsze jeszcze ładna i mądra, i ciekawa, że się ładnie ubieram, ładnie ruszam, że jest tak samo, jak było dawniej.
Wiem teraz, że to wszystko nieprawda - ale gdyby mi kto powiedział dzisiaj, to uwierzyłabym od razu.
Zofia Nałkowska
Ile pochylonych ramion mógłby ten dom jeszcze wyprostować, gdyby nie nadszedł ów wrzesień 1939 roku, a wraz z nim...drut kolczasty, odłamki szkła, groźby i karabiny...
A wszystko po to, aby rozdzielić ich raz na zawsze. Mośków, Josków i Srulów- Józków, Jaśków i Franków.
Dzieci jednej ziemi...
Adam Jaromir
Wiem, że to nie wygląda tak,
jakbyś chciał, ale jestem pewna, że mogę sprawić, żebyś był szczęśliwy. Mogę ci tylko powiedzieć, że dzięki tobie staję się... staję się kimś, kogo sobie nawet nie wyobrażałam. Przy tobie jestem szczęśliwa, nawet kiedy zachowujesz się okropnie. Wolę być z tobą - nawet z tobą twoim zdaniem jakoś umniejszonym – niż z kimkolwiek innym na świecie.
Jojo Moyes
Václav Havel
Nie lubię tych wszystkich szarych ludzi - i nie lubię siebie, bo widzę, że stopniowo szarzeję. Nie lubię swojego typu. Jestem pospolita. Wszystko to już mi się znudziło...
Tak strasznie potrzebuję teraz, by mi ktoś mówił długo bez końca, że jestem ładna, zawsze jeszcze ładna i mądra, i ciekawa, że się ładnie ubieram, ładnie ruszam, że jest tak samo, jak było dawniej.
Wiem teraz, że to wszystko nieprawda - ale gdyby mi kto powiedział dzisiaj, to uwierzyłabym od razu.
Zofia Nałkowska
Ile pochylonych ramion mógłby ten dom jeszcze wyprostować, gdyby nie nadszedł ów wrzesień 1939 roku, a wraz z nim...drut kolczasty, odłamki szkła, groźby i karabiny...
A wszystko po to, aby rozdzielić ich raz na zawsze. Mośków, Josków i Srulów- Józków, Jaśków i Franków.
Dzieci jednej ziemi...
Adam Jaromir
Wiem, że to nie wygląda tak,
jakbyś chciał, ale jestem pewna, że mogę sprawić, żebyś był szczęśliwy. Mogę ci tylko powiedzieć, że dzięki tobie staję się... staję się kimś, kogo sobie nawet nie wyobrażałam. Przy tobie jestem szczęśliwa, nawet kiedy zachowujesz się okropnie. Wolę być z tobą - nawet z tobą twoim zdaniem jakoś umniejszonym – niż z kimkolwiek innym na świecie.
Jojo Moyes