w królestwie wygody. Jest pani uznaną prawniczką, nic pani nie grozi i mieszka pani w kraju, gdzie takie szaleństwo jest nie do pomyślenia. Dzisiaj patrzymy wstecz na tę plagę i ze zdumieniem kręcimy głową. Jak to było możliwe? Dlaczego Żydzi byli tacy potulni? To niepojęte. Pani mecenas, proszę powściągnąć domysły i nie prosić mnie, bym wytłumaczył pani, dlaczego wiedeńscy Żydzi zostali w domu, dlaczego nie porzucili bliskich i wszystkiego, co znali i kochali, reagując racjonalnie w świecie pozbawionym racjonalności. (...) – Ciosają powoli, kawałek po kawałku odbierając ci prawa i godność, a ty myślisz: Boże, dodaj mi sił, żebym wytrwał do chwili, aż ten świat znormalnieje, aż zło zniknie, bo przecież zawsze znika.
Ronald H. Balson
Z braku gwoździa upadło królestwo/
- poucza mądrość nianiek - lecz w naszym królestwie/
od dawna nie ma gwoździ nie ma i nie będzie/
ani tych małych zdatnych by przybić obrazek/
do ściany ani dużych którymi zamyka się trumnę/
a mimo to lub może właśnie dzięki temu/
królestwo trwa i nawet budzi podziw innych/
jak można żyć bez gwoździa papieru i sznura/
cegły tlenu wolności i czego tam jeszcze/
widocznie można skoro trwa i trwa /
/Bajka o gwoździu/
Zbigniew Herbert
Azazel. Demon to symbol mocno rewolucyjny. ...Tutaj przecież, Fandorin, losy Rosji zostały postawione na jedną kartę. ...Jeśli guza rakowego nie zoperuje się w zarodku, to ci romantycy za trzydzieści lat, albo i wcześniej, zafundują wszystkim taką revolution, że francuska gilotyna wyda się przy niej niewinnym figielkiem. Nie dadzą nam się spokojnie zestarzeć, Fandorin, wspomni pan jeszcze moje słowa. Czytał pan powieść "Biesy" pana Dostojewskiego? A niedobrze. Bardzo wymownie tam autor to prorokuje.
Boris Akunin
Ale skąd przyszło im do głowy,żeby zrobić z tego miejsce rytualnych samobójstw ?
Nie wiem,może ludziom już do końca odpierdoliło i rzeczywiście było tylko kwestią czasu,zanim jakiś nawiedzeniec na to wpadł. Może zaczęło się właśnie od tego,że ktoś w obłąkańczym pędzie ślepej wiary chciał zrzucić na dół coś ciężkiego,ale po prostu poślizgnął się i zjebał z urwiska ze skutkiem śmiertelnym,a inni uznali to za znak,omen czy wręcz cud.
Michał Gołkowski
Ronald H. Balson
Z braku gwoździa upadło królestwo/
- poucza mądrość nianiek - lecz w naszym królestwie/
od dawna nie ma gwoździ nie ma i nie będzie/
ani tych małych zdatnych by przybić obrazek/
do ściany ani dużych którymi zamyka się trumnę/
a mimo to lub może właśnie dzięki temu/
królestwo trwa i nawet budzi podziw innych/
jak można żyć bez gwoździa papieru i sznura/
cegły tlenu wolności i czego tam jeszcze/
widocznie można skoro trwa i trwa /
/Bajka o gwoździu/
Zbigniew Herbert
Azazel. Demon to symbol mocno rewolucyjny. ...Tutaj przecież, Fandorin, losy Rosji zostały postawione na jedną kartę. ...Jeśli guza rakowego nie zoperuje się w zarodku, to ci romantycy za trzydzieści lat, albo i wcześniej, zafundują wszystkim taką revolution, że francuska gilotyna wyda się przy niej niewinnym figielkiem. Nie dadzą nam się spokojnie zestarzeć, Fandorin, wspomni pan jeszcze moje słowa. Czytał pan powieść "Biesy" pana Dostojewskiego? A niedobrze. Bardzo wymownie tam autor to prorokuje.
Boris Akunin
Ale skąd przyszło im do głowy,żeby zrobić z tego miejsce rytualnych samobójstw ?
Nie wiem,może ludziom już do końca odpierdoliło i rzeczywiście było tylko kwestią czasu,zanim jakiś nawiedzeniec na to wpadł. Może zaczęło się właśnie od tego,że ktoś w obłąkańczym pędzie ślepej wiary chciał zrzucić na dół coś ciężkiego,ale po prostu poślizgnął się i zjebał z urwiska ze skutkiem śmiertelnym,a inni uznali to za znak,omen czy wręcz cud.
Michał Gołkowski