po prostu odejść? Przecież nie mam zielonego pojęcia o chowaniu niemowląt. Nie mam na to papierów. Jesteśmy z Irą tylko amatorami. Chodzi mi o to, że pobieramy w życiu te wszystkie nieużyteczne lekcje - gry na fortepianie, maszynopisania. Przez całe lata uczymy się, jak rozwiązywać równania, choć i tak nigdy nie będziemy musieli robić tego w normalnym życiu. A rodzicielstwo? Czy też, no właśnie, małżeństwo. Nim siądziemy za kierownicę samochodu, musimy odbyć kurs, a przecież jazda samochodem jest niczym w porównaniu z mieszkaniem pod jednym dachem z mężem i wychowywaniem małego człowieka.
Anne Tyler
Jeśli matka we wczesnych latach życia syna, nagle wycofuje się lub zabiera ciepło i miłość, którymi go dotąd otaczała, dzieje się coś strasznego, chłopiec aby poradzić sobie z bólem i smutkiem, zamyka w sobie tę część, która go z nim łączyła - wrażliwość i miłość. Odczuwanie miłości staje się dla niego zbyt bolesne, gdy nie jest ona odwzajemniona przez matkę. Taki chłopiec jako dorosły mężczyzna będzie miał trudności z wyrażaniem ciepłych uczuć i czułości wobec partnerki lub dzieci. Najprawdopodobniej wyrośnie na nerwowego i wybuchowego człowieka.
Steve Biddulph
- Straszne jest życie! (...)
- Nie, straszne są tylko nasze wymagania od niego, straszne są tylko nasze marzenia o pięknie, straszne są tylko nasze pożądania dobra i sprawiedliwości, bo nigdy się nie urzeczywistniają i nie pozwalają brać życia takim jakim ono jest. W tym leży źródło wszelkich cierpień.
Władysław Stanisław Reymont
Zobaczy pan, pewnego pięknego dnia wszystko to się skończy, bo... - zatoczył
krąg ramionami - bo to nie ma przecież żadnego sensu...
Powiedział to z zabawnym, trochę bezradnym przekonaniem, jak gdyby bezsens wydarzeń stanowić mógł sam w sobie wystarczający argument, żeby zmienić ich bieg".
Władysław Szpilman
Anne Tyler
Jeśli matka we wczesnych latach życia syna, nagle wycofuje się lub zabiera ciepło i miłość, którymi go dotąd otaczała, dzieje się coś strasznego, chłopiec aby poradzić sobie z bólem i smutkiem, zamyka w sobie tę część, która go z nim łączyła - wrażliwość i miłość. Odczuwanie miłości staje się dla niego zbyt bolesne, gdy nie jest ona odwzajemniona przez matkę. Taki chłopiec jako dorosły mężczyzna będzie miał trudności z wyrażaniem ciepłych uczuć i czułości wobec partnerki lub dzieci. Najprawdopodobniej wyrośnie na nerwowego i wybuchowego człowieka.
Steve Biddulph
- Straszne jest życie! (...)
- Nie, straszne są tylko nasze wymagania od niego, straszne są tylko nasze marzenia o pięknie, straszne są tylko nasze pożądania dobra i sprawiedliwości, bo nigdy się nie urzeczywistniają i nie pozwalają brać życia takim jakim ono jest. W tym leży źródło wszelkich cierpień.
Władysław Stanisław Reymont
Zobaczy pan, pewnego pięknego dnia wszystko to się skończy, bo... - zatoczył
krąg ramionami - bo to nie ma przecież żadnego sensu...
Powiedział to z zabawnym, trochę bezradnym przekonaniem, jak gdyby bezsens wydarzeń stanowić mógł sam w sobie wystarczający argument, żeby zmienić ich bieg".
Władysław Szpilman