dotknęli. Są przez chwilę szczęśliwi, bo mniemają, że dotarli do granic egzystencji i wydarli wszystkie jej tajniki, tak że nie pozostało już nic. Tak właśnie: po drugiej stronie tego uniesienia nie pozostaje nic, poza nim jest tylko nic. A nie może, nie może pozostać nic! Słuchajcie, nie może. Człowiek jest jakimś continuum, jakąś całością i ciągłością - więc nie może pozostać nic!
Karol Wojtyła
-(...) Normalnie, to bałbym się jej.
- Tej dziewczynki? No coś ty? Czemu?
- Że narkomanka jakaś i jeszcze Marysię nauczy.
- Konrad, one wiedzą, że to złe, a spróbować i tak muszą.
- Muszą? Mówisz: "Muszą"?! Jak to muszą?!
- To normalne. Jak mówiliśmy Mani, że ogień parzy, to i tak włożyła palec do świeczki. Pamiętasz?
- Narkotyki to nie świeczka.
- Mądra jest. Pewnie napalą się marychy i porzygają.
- A jak im się spodoba?
- To zasieją w doniczce!
Małgorzata Kalicińska
Nie zabijajcie, nie zabijajcie też pożywienia, które wprowadzacie do swoich ust.
Odżywiajcie się żywym pokarmem, wtedy będzie on was ożywiał. Jeżeli zabijecie wasze pożywienie, to ten martwy pokarm będzie was zabijał.
Dzieje się tak dlatego, że życie pochodzi tylko od życia, a od martwego przychodzi tylko śmierć.
Wszystko, co zabija wasz pokarm, zabija też wasze ciało i waszą psychikę. Stąd wasze ciało będzie takie, jaki jest wasz pokarm, podobnie jak wasz duch będzie taki sam, jakie są wasze myśli.
Adam Kulpaczyński
Przy długofalowych celach trzeba umieć cieszyć się dniem, w którym pozornie nic się nie dzieje. Po to żeby nie wypalić się w drodze, nie stracić motywacji, musimy uporządkować najbliższe kilometry, najbliższe godziny. Jeśli jesteśmy tylko nastawieni tylko na osiągnięcie odległego celu, który znajduje się na horyzoncie, paradoksalnie może zdarzyć się tak, że stwierdzimy, iż nie damy rady by do niego dojść, bo jest nam tak ciężko, a cel wciąż jest daleko.
Marek Kamiński
Karol Wojtyła
-(...) Normalnie, to bałbym się jej.
- Tej dziewczynki? No coś ty? Czemu?
- Że narkomanka jakaś i jeszcze Marysię nauczy.
- Konrad, one wiedzą, że to złe, a spróbować i tak muszą.
- Muszą? Mówisz: "Muszą"?! Jak to muszą?!
- To normalne. Jak mówiliśmy Mani, że ogień parzy, to i tak włożyła palec do świeczki. Pamiętasz?
- Narkotyki to nie świeczka.
- Mądra jest. Pewnie napalą się marychy i porzygają.
- A jak im się spodoba?
- To zasieją w doniczce!
Małgorzata Kalicińska
Nie zabijajcie, nie zabijajcie też pożywienia, które wprowadzacie do swoich ust.
Odżywiajcie się żywym pokarmem, wtedy będzie on was ożywiał. Jeżeli zabijecie wasze pożywienie, to ten martwy pokarm będzie was zabijał.
Dzieje się tak dlatego, że życie pochodzi tylko od życia, a od martwego przychodzi tylko śmierć.
Wszystko, co zabija wasz pokarm, zabija też wasze ciało i waszą psychikę. Stąd wasze ciało będzie takie, jaki jest wasz pokarm, podobnie jak wasz duch będzie taki sam, jakie są wasze myśli.
Adam Kulpaczyński
Przy długofalowych celach trzeba umieć cieszyć się dniem, w którym pozornie nic się nie dzieje. Po to żeby nie wypalić się w drodze, nie stracić motywacji, musimy uporządkować najbliższe kilometry, najbliższe godziny. Jeśli jesteśmy tylko nastawieni tylko na osiągnięcie odległego celu, który znajduje się na horyzoncie, paradoksalnie może zdarzyć się tak, że stwierdzimy, iż nie damy rady by do niego dojść, bo jest nam tak ciężko, a cel wciąż jest daleko.
Marek Kamiński