Lekcje pobierane u innych osadzonych zapadają głębiej niż starania więziennych wychowawców, często tylko
pozorowane, by uczynić zadość obowiązkom. Jej zadaniem nie było jednak zmieniać tych ludzi, lecz wydawać opinię o możliwości resocjalizacji. Wydawała pozytywne osądy częściej niż powinna, gdyby miała się kierować jedynie podręcznikową wiedzą i przestudiowanymi życiorysami. Ale Ewelina uważała, że każdy zasługuje na szansę, nie wolno mu jej odbierać jedynie dlatego, że tak jest łatwiej albo nie bardzo wiadomo, jak mu pomóc. A może po części i dlatego, że sama nie musiała się potem zajmować tymi ludźmi. Podejrzewała, że prędko by jej zabrakło empatii i wiary.
Jacek Skowroński
Jak ja mogłem tyle wieków żyć bez ciebie.
- Nie żyłeś. W każdym razie nie było to prawdziwe życie.
- To prawda, nie żyłem. Dopóki się nie pojawiłaś byłem martwy. Ty ofiarowałaś mi wszystko: miłość, życie, szczęście.
- I nawzajem. Kto by przypuszczał? Ty, ja i nasz demon. Jest wspaniale, wspanialej być nie może.
- Teraz i zawsze.
- Teraz i zawsze.
Gena Showalter
Almit westchnął i zakończył bajkę informacją, że żona porzuciła maga już następnego
dnia, mówiąc, że odmawia życia z człowiekiem, który przynosi do domu tego typu robotę i uważa,
że słowa „póki śmierć nas nie rozłączy" jak najbardziej dotyczą trupów w łożu małżeńskim
Olga Gromyko
- A ty co?! - krzyczę. - Ty mnie możesz zdradzać?! Mężczyźni mogą skakać w bok, a kobiety nie?!
- Właśnie tak - mówi lodowato. - Jest to dobrze działający model, sprawdzony przez wiele stuleci. Rodzinne szczęście wszystkich poprzednich pokoleń opierało się właśnie na tym modelu, więc nie próbuj go, do cholery, zmieniać!
Na to nie mam słów. Przynajmniej porządnie trzaskam za sobą drzwiami.
Michal Viewegh
Jacek Skowroński
Jak ja mogłem tyle wieków żyć bez ciebie.
- Nie żyłeś. W każdym razie nie było to prawdziwe życie.
- To prawda, nie żyłem. Dopóki się nie pojawiłaś byłem martwy. Ty ofiarowałaś mi wszystko: miłość, życie, szczęście.
- I nawzajem. Kto by przypuszczał? Ty, ja i nasz demon. Jest wspaniale, wspanialej być nie może.
- Teraz i zawsze.
- Teraz i zawsze.
Gena Showalter
Almit westchnął i zakończył bajkę informacją, że żona porzuciła maga już następnego
dnia, mówiąc, że odmawia życia z człowiekiem, który przynosi do domu tego typu robotę i uważa,
że słowa „póki śmierć nas nie rozłączy" jak najbardziej dotyczą trupów w łożu małżeńskim
Olga Gromyko
- A ty co?! - krzyczę. - Ty mnie możesz zdradzać?! Mężczyźni mogą skakać w bok, a kobiety nie?!
- Właśnie tak - mówi lodowato. - Jest to dobrze działający model, sprawdzony przez wiele stuleci. Rodzinne szczęście wszystkich poprzednich pokoleń opierało się właśnie na tym modelu, więc nie próbuj go, do cholery, zmieniać!
Na to nie mam słów. Przynajmniej porządnie trzaskam za sobą drzwiami.
Michal Viewegh