ciemnościach. Ale nagle przychodzi człowiek, który głosi tę rację, nim ona jeszcze dojrzała, nim stała się prawdą powszechną, i wtedy przeciw takiemu heretykowi powstają siły panujące i rzucają na płonący stos albo strącają do lochu, albo wieszają na szubienicy, ponieważ zagraża ich interesom, zakłóca ich spokój.
Ryszard Kapuściński
CZY MOJE PALCE POTRAFIĄ ZRYWAĆ
(...)
Wymawiam twoje imię
Wśród tej nocy ciemnej
I twe imię zda mi się
Dalekie jak nigdy.
Dalsze niż wszystkie gwiazdy,
Boleśniejsze od deszczu.
Czy pokocham cię jeszcze
Jak wtedy? Jakaż wina
Ciąży memu sercu?
A gdy mgła się rozproszy,
Jakaż namiętność przede mną?
Czy spokojna i czysta?
Czy moje palce potrafią
Zrywać płatki księżyca!!!
Federico García Lorca
- Niezbadane są zaiste wyroki Pana, niemniej tak się składa, że zawsze kiedy mogą coś spieprzyć, to spieprza jak nic - nie bez satysfakcji zawyrokował Fermin.
- W tym domu, Ferminie, się nie bluźni.
- Przepraszam, kochanie. W tej chwili zażywam tabletkę przeciw agnostycyzmowi, zaraz mi przejdzie.
Carlos Ruiz Zafón
- To jest Główny Hol - oznajmił. Coin skierował na niego swe złociste oczy i mag poczuł, że zasycha mu w ustach. - Został tak nazwany, ponieważ jest to hol, rozumiesz. I jest główny.
Odchrząknął.
- To duży hol - dodał, usiłując ocalić resztki rozsądku przed wypaleniem w blasku tego spojrzenia. - Wielki główny hol. I dlatego tak go nazywamy.
Terry Pratchett
Ryszard Kapuściński
CZY MOJE PALCE POTRAFIĄ ZRYWAĆ
(...)
Wymawiam twoje imię
Wśród tej nocy ciemnej
I twe imię zda mi się
Dalekie jak nigdy.
Dalsze niż wszystkie gwiazdy,
Boleśniejsze od deszczu.
Czy pokocham cię jeszcze
Jak wtedy? Jakaż wina
Ciąży memu sercu?
A gdy mgła się rozproszy,
Jakaż namiętność przede mną?
Czy spokojna i czysta?
Czy moje palce potrafią
Zrywać płatki księżyca!!!
Federico García Lorca
- Niezbadane są zaiste wyroki Pana, niemniej tak się składa, że zawsze kiedy mogą coś spieprzyć, to spieprza jak nic - nie bez satysfakcji zawyrokował Fermin.
- W tym domu, Ferminie, się nie bluźni.
- Przepraszam, kochanie. W tej chwili zażywam tabletkę przeciw agnostycyzmowi, zaraz mi przejdzie.
Carlos Ruiz Zafón
- To jest Główny Hol - oznajmił. Coin skierował na niego swe złociste oczy i mag poczuł, że zasycha mu w ustach. - Został tak nazwany, ponieważ jest to hol, rozumiesz. I jest główny.
Odchrząknął.
- To duży hol - dodał, usiłując ocalić resztki rozsądku przed wypaleniem w blasku tego spojrzenia. - Wielki główny hol. I dlatego tak go nazywamy.
Terry Pratchett