zaświadczyłeś, coś mu tam w chwili fantazji podkadziłeś, coś mu tam z nudów pomogłeś, a on ci już w permanencji funduje poufałość. Już sobie wyroił braterstwo dusz, już sobie wykombinował jakąś wspólnotę duchową, już się zobaczył twoim bratem syjamskim. Więc wykorzysta zaraz te niewczesne majaczenia do jakichś gier psychologicznych z tobą. To cię ukąsi znienacka poufale, to się popisze przed innymi dając ci pstryczka w nos, to cię poklepie szyderczą dwuznaczną czułością, kiedy wcale na to nie masz ochoty. I nie daj Boże, żebyś w takiej chwili warknął: odpierdol się. Zastygnie jak żona Lota, odezwie się w nim natychmiast terkot sprężarki produkującej wielki mróz nienawiści.
Tadeusz Konwicki
Nauczyłam się jednak paru ważnych rzeczy.
Stój prosto, przestań się ciągle uśmiechać, przestań upodabniać wszystkich do siebie.
Nazwij to feminizmem. Nazwij to, jak chcesz. Rozluźnij twarz. Nie bądź bez przerwy taka miła i przyjacielska, nie stawiaj siebie na ostatnim miejscu, nie przejmuj się w pierwszej kolejności uczuciami wszystkich dookoła.
Elisa Albert
Techniki niebezpośrednie polegają na komunikacji przesuniętej o jeden stopień. Często też wykorzystywana jest "komunikacja paralelna". Zamiast nazywać problemy i propozycje ich nazywania wprost, terapeuta przedstawia paralelę, używając takich technik, jak udramatyzowane anegdoty i analogie. Może również formułować rady i przedstawiać je przeniesione o jeden stopień, używając wiązań i analogii terapeutycznych. Działania niebezpośrednie wywołują mniejszy opór i pacjent świadomie lub nie, wnosi do terapii swój ożywczy wkład.
Jeffrey Zeig
(...)"Czytając te książki bawiłam się wspaniale. I powiem ci, że bardzo wiele osób czyta takie książki lub tak jak ty - kryminały, których ja osobiście nie znoszę, ale robią to chyłkiem, późnym wieczorem, przy szczelnie zamkniętych drzwiach i zasłoniętych oknach. Dyskusję zaś prowadzą o Proustach, Mannach i nie ma takiej siły, która by ich zmusiła do przyznania się z otwartą przyłbicą, że szmiry lub kryminały czytają i jakieś satysfakcje, takie czy inne, z tej lektury wynoszą."(...)
Maria Pruszkowska
Tadeusz Konwicki
Nauczyłam się jednak paru ważnych rzeczy.
Stój prosto, przestań się ciągle uśmiechać, przestań upodabniać wszystkich do siebie.
Nazwij to feminizmem. Nazwij to, jak chcesz. Rozluźnij twarz. Nie bądź bez przerwy taka miła i przyjacielska, nie stawiaj siebie na ostatnim miejscu, nie przejmuj się w pierwszej kolejności uczuciami wszystkich dookoła.
Elisa Albert
Techniki niebezpośrednie polegają na komunikacji przesuniętej o jeden stopień. Często też wykorzystywana jest "komunikacja paralelna". Zamiast nazywać problemy i propozycje ich nazywania wprost, terapeuta przedstawia paralelę, używając takich technik, jak udramatyzowane anegdoty i analogie. Może również formułować rady i przedstawiać je przeniesione o jeden stopień, używając wiązań i analogii terapeutycznych. Działania niebezpośrednie wywołują mniejszy opór i pacjent świadomie lub nie, wnosi do terapii swój ożywczy wkład.
Jeffrey Zeig
(...)"Czytając te książki bawiłam się wspaniale. I powiem ci, że bardzo wiele osób czyta takie książki lub tak jak ty - kryminały, których ja osobiście nie znoszę, ale robią to chyłkiem, późnym wieczorem, przy szczelnie zamkniętych drzwiach i zasłoniętych oknach. Dyskusję zaś prowadzą o Proustach, Mannach i nie ma takiej siły, która by ich zmusiła do przyznania się z otwartą przyłbicą, że szmiry lub kryminały czytają i jakieś satysfakcje, takie czy inne, z tej lektury wynoszą."(...)
Maria Pruszkowska