pokrycia, ale dlatego że proponuje model państwa, w którym jest wódz i są masy. Co oznacza, że przyjdzie nam żyć w państwie opartym na zaufaniu do wodza. A nawet nie tyle na zaufaniu, bo wódz waszego zaufania nie potrzebuje. On potrzebuje waszego przyzwolenia na rządzenie. To przyzwolenie w polityce sprowadza się do stwierdzenia: "Nie przeszkadzajcie mi w robieniu tego, co uważam za jedynie słuszne, najmądrzejsze i dla was najlepsze". Czyli będzie mniej demokracji, mniej społeczeństwa obywatelskiego, mniej edukacji, mniej dialogu. I skończy się straszliwym, totalnym rozczarowaniem (s.356).
Teresa Torańska
Jak się nazywa ta knajpa?
- Nazywają ją "Wszystkie oprócz jednego" - odparł Varsava
- Dziwna sprawa.
- Niekoniecznie. Pochodzi z ventryjskiego toastu: "Niech się ziszczą wszystkie twoje marzenia, oprócz jednego"
- Co to oznacza?
- Po prostu, że człowiek zawsze musi mieć jakieś niespełnione marzenie. Cóż mogłoby być gorszego, niż osiągnąć wszystko, czego się pragnęło? Co wtedy robić?
- Znaleźć następne marzenie - rzekł olbrzym
- Mówisz jak człowiek, który nic nie wie o marzeniach
David Gemmell
(...) Ameryka pełna jest miast widm: gost towns. Nagle droga się kończy i znajdujesz się w opustoszałym mieście, zniszczonym, w ruinie. Szkielety domów, banków, kościołów, druty zwisające niczym luźne sznurki, ani jednego kota, psa, czegoś żywego, co ruszałoby się na tym cmentarzu. Rzekłbyś, że spadła bomba, że zburzyło je trzęsienie ziemi, zabijając wszystkich, dosłownie wszystkich. Nic nie spadło, nic nie zostało zburzone, nikt nie zginął. Po prostu pewnego dnia pół wieku albo wiek temu mieszkańcy je opuścili: tak jak się opuszcza kochankę, która się znudziła, rodzinę, której już nie kochamy.
Oriana Fallaci
Autorzy zwykle są zadowoleni, gdy ich książki okazują się prorocze. Ja jestem przerażony. Pisząc Nową zimną wojnę w 2007 roku starałem się dowieść, że pochodzenie i poglądy Władimira Putina zwiastuję represje na terenie Rosji i agresję wobec zagranicy, a także osłabienie zdolności Zachodu do przeciwdziałania tym zjawiskom. Uważałem, że jeśli natychmiast nie podejmiemy żadnych działań, Putin zrobi coś naprawdę paskudnego, a do tego czasu wszystko obróci się przeciwko nam. Moje przewidywania nie tylko sprawdziły się co do joty, ale i – jak dziś to widzę – były nazbyt powściągliwe.
Edward Lucas
Teresa Torańska
Jak się nazywa ta knajpa?
- Nazywają ją "Wszystkie oprócz jednego" - odparł Varsava
- Dziwna sprawa.
- Niekoniecznie. Pochodzi z ventryjskiego toastu: "Niech się ziszczą wszystkie twoje marzenia, oprócz jednego"
- Co to oznacza?
- Po prostu, że człowiek zawsze musi mieć jakieś niespełnione marzenie. Cóż mogłoby być gorszego, niż osiągnąć wszystko, czego się pragnęło? Co wtedy robić?
- Znaleźć następne marzenie - rzekł olbrzym
- Mówisz jak człowiek, który nic nie wie o marzeniach
David Gemmell
(...) Ameryka pełna jest miast widm: gost towns. Nagle droga się kończy i znajdujesz się w opustoszałym mieście, zniszczonym, w ruinie. Szkielety domów, banków, kościołów, druty zwisające niczym luźne sznurki, ani jednego kota, psa, czegoś żywego, co ruszałoby się na tym cmentarzu. Rzekłbyś, że spadła bomba, że zburzyło je trzęsienie ziemi, zabijając wszystkich, dosłownie wszystkich. Nic nie spadło, nic nie zostało zburzone, nikt nie zginął. Po prostu pewnego dnia pół wieku albo wiek temu mieszkańcy je opuścili: tak jak się opuszcza kochankę, która się znudziła, rodzinę, której już nie kochamy.
Oriana Fallaci
Autorzy zwykle są zadowoleni, gdy ich książki okazują się prorocze. Ja jestem przerażony. Pisząc Nową zimną wojnę w 2007 roku starałem się dowieść, że pochodzenie i poglądy Władimira Putina zwiastuję represje na terenie Rosji i agresję wobec zagranicy, a także osłabienie zdolności Zachodu do przeciwdziałania tym zjawiskom. Uważałem, że jeśli natychmiast nie podejmiemy żadnych działań, Putin zrobi coś naprawdę paskudnego, a do tego czasu wszystko obróci się przeciwko nam. Moje przewidywania nie tylko sprawdziły się co do joty, ale i – jak dziś to widzę – były nazbyt powściągliwe.
Edward Lucas