Jakżebyście mogli sobie wyobrazić owe szczególne krainy pradawnych wieków, dokąd nieskrępowane kroki mogą
człowieka zaprowadzić przez samotność — zupełną samotność, bez policjanta — przez milczenie — zupełne milczenie, w którym się nie rozlegnie żaden głos dobrotliwego sąsiada, szepcącego o opinii publicznej. Te wszystkie drobne rzeczy składają się na wielką różnicę. Kiedy ich zbraknie, musi się człowiek oprzeć na własnej, wrodzonej sile, na swojej własnej prawości. Można być oczywiście zbyt wielkim głupcem, aby zejść z prostej drogi, zbyt tępym, by nawet wiedzieć, że się jest napastowanym przez mroczne potęgi. Twierdzę, iż żaden głupiec nie sprzedał nigdy diabłu swej duszy; może głupiec jest na to za głupi, a może diabeł zbyt diabelski — nie umiem tego powiedzieć.
Joseph Conrad
do wieczności należy również obraz każdego prawdziwego czynu, siła każdego prawdziwego uczucia, nawet jeśli nikt o nim nie wie, nikt go nie widzi, nie spisze i nie przechowa dla potomności. W wieczności (...) jest tylko świat współczesnych.
(...)
Jest królestwem poza granicami czasu i pozoru. My tam przynależymy, tam jest nasza ojczyzna, tam podąża nasze serce, wilku stepowy, i dlatego tęsknimy za śmiercią.
Hermann Hesse
Ona już nie mogła potrzymać ręki męża, czy wziąć na ręce swoje dzieciątko…nie miała nic…tylko wspomnienia…a może aż…wspomnienia?
Czas płynął, rzeźbił na jej twarzy linie, zabrał z jej uśmiechu promienność, a zostawił jedynie grymas.
Marta Grzebuła
-Bądź pewien, że kiedyś wreszcie cie zabije- wyszeptała ze złością.
-Ależ słodka-roześmiałem się- ty mnie zabijasz co noc. Wielkim nożem, na który napierasz całym ciałem. Co noc mordujesz z zimną krwią,a ja co rano budzę się żywy, by znowu wieczorem umrzeć...
Grzegorz Drukarczyk
Joseph Conrad
do wieczności należy również obraz każdego prawdziwego czynu, siła każdego prawdziwego uczucia, nawet jeśli nikt o nim nie wie, nikt go nie widzi, nie spisze i nie przechowa dla potomności. W wieczności (...) jest tylko świat współczesnych.
(...)
Jest królestwem poza granicami czasu i pozoru. My tam przynależymy, tam jest nasza ojczyzna, tam podąża nasze serce, wilku stepowy, i dlatego tęsknimy za śmiercią.
Hermann Hesse
Ona już nie mogła potrzymać ręki męża, czy wziąć na ręce swoje dzieciątko…nie miała nic…tylko wspomnienia…a może aż…wspomnienia?
Czas płynął, rzeźbił na jej twarzy linie, zabrał z jej uśmiechu promienność, a zostawił jedynie grymas.
Marta Grzebuła
-Bądź pewien, że kiedyś wreszcie cie zabije- wyszeptała ze złością.
-Ależ słodka-roześmiałem się- ty mnie zabijasz co noc. Wielkim nożem, na który napierasz całym ciałem. Co noc mordujesz z zimną krwią,a ja co rano budzę się żywy, by znowu wieczorem umrzeć...
Grzegorz Drukarczyk