Filozofowie to gwałtownicy, którzy, nie mając do dyspozycji armii, podporządkowują sobie świat, zamykając
go w jakiś system. Prawdopodobnie stanowi to też powód, że w epoce tyranów istnieli wielcy filozofowie, podczas gdy w czasach bardziej zaawansowanej cywilizacji i demokratyzacji nie udaje się wytworzyć żadnej przekonywającej filozofii, przynajmniej o ile można o tym sądzić z utyskiwań, jakie powszechnie się na ten temat słyszy. Dlatego filozofuje się dziś szczegółowo tak przerażająco dużo, że już chyba tylko w sklepach detalicznych można coś nabyć bez światopoglądu, podczas gdy wobec filozofii uprawianej hurtem panuje wyraźna nieufność. Uważa się ją po prostu dziś za niemożliwą. s.359.
Robert Musil
Po pewnym czasie wyjąłem ją z gablotki. Katie odwzajemniła się tym samym. Kłócimy się, bo ja przegrzewam pokój, a ona śpi przy otwartym oknie. Katie dogryza mi, że zwykle biorę dokładkę deseru - według niej, pewnego dnia nawet mężczyźni płacą za takie drobne wykroczenia. Gil żartuje, że dałem się udomowić, co sprawia mi przyjemność, bo kryje się w tym sugestia, że kiedyś byłem dziki i swobodny. W rzeczywistości jestem stworzony do hodowli. Podkręcam termostat, gdy jest mi ciepło, i jem deser, gdy nie jestem głodny, ponieważ w każdym upomnieniu Katie, że nie będzie w przyszłości tolerowała takiego zachowania, tkwi sugestia, iż mamy przed sobą jakąś przyszłość.
Ian Caldwell
Jesteśmy małżeństwem i przyjdą takie chwile, że będziemy mieć odmienne zdania i pokłócimy się,
czy nawet będziemy podważać opinię drugiej strony. Przyjdą chwile, że moja miłość do ciebie wyciągnie na światło dzienne wszystkie moje skrywane lęki. Ale moja przysięga brzmi tak: cokolwiek by się działo, nigdy nie wyjdę z pokoju, dopóki się nie pogodzimy. – Jego oczy przesunęły się po mojej twarzy, a minę miał łagodną i bezbronną. – A przez to rozumiem, że nie wycofam się też w głąb siebie. Będę obecny, aż rozwiążemy problem między nami, nieważne, jak wiele czasu nam to zajmie. Nie chcę, byś się martwiła, że znów cię odepchnę. Przysięgam ci to z całego serca.
Mia Sheridan
Robert Musil
Po pewnym czasie wyjąłem ją z gablotki. Katie odwzajemniła się tym samym. Kłócimy się, bo ja przegrzewam pokój, a ona śpi przy otwartym oknie. Katie dogryza mi, że zwykle biorę dokładkę deseru - według niej, pewnego dnia nawet mężczyźni płacą za takie drobne wykroczenia. Gil żartuje, że dałem się udomowić, co sprawia mi przyjemność, bo kryje się w tym sugestia, że kiedyś byłem dziki i swobodny. W rzeczywistości jestem stworzony do hodowli. Podkręcam termostat, gdy jest mi ciepło, i jem deser, gdy nie jestem głodny, ponieważ w każdym upomnieniu Katie, że nie będzie w przyszłości tolerowała takiego zachowania, tkwi sugestia, iż mamy przed sobą jakąś przyszłość.
Ian Caldwell
Jesteśmy małżeństwem i przyjdą takie chwile, że będziemy mieć odmienne zdania i pokłócimy się,
czy nawet będziemy podważać opinię drugiej strony. Przyjdą chwile, że moja miłość do ciebie wyciągnie na światło dzienne wszystkie moje skrywane lęki. Ale moja przysięga brzmi tak: cokolwiek by się działo, nigdy nie wyjdę z pokoju, dopóki się nie pogodzimy. – Jego oczy przesunęły się po mojej twarzy, a minę miał łagodną i bezbronną. – A przez to rozumiem, że nie wycofam się też w głąb siebie. Będę obecny, aż rozwiążemy problem między nami, nieważne, jak wiele czasu nam to zajmie. Nie chcę, byś się martwiła, że znów cię odepchnę. Przysięgam ci to z całego serca.
Mia Sheridan