rodzaju cienkiej zasłony, która usypiała ich świadomość i otaczała ich miłość mgłą, przez co ich wrażliwe nerwy nie były narażone na żadne intensywne przeżycia. Można więc powiedzieć, że ich zażyłość i dopasowanie było nierozerwalnie związane z alienacją ze społeczeństwa.
Sōseki Natsume
W najpodlejszym stworzeniu
znajdziesz nikczemność, ale gdy Bóg lepił człowieka,
diabeł stał obok. Bo człowiek może wszystko. Może zrobić maszynę.
I maszynę taką, co sama zrobi drugą maszynę. I czynić
może zło, które przetrwa tysiąc lat, nie trzeba go podsycać.
Cormac McCarthy
- W telewizji krzyczą na siebie, w szkole krzyczą, wszędzie ludzie się kłócą - dodała Tygrysek.
- Ale nie tu, kochanie! - oświadczyła energicznie Gabrysia, która właśnie postanowiła nie poddawać się nastrojom i być konstruktywna. Zagarnęła córeczki ramionami i otworzyła ciężkie drzwi kościoła. - Tu jest spokój i schronienie. I tu każdy człowiek zawsze jest u siebie.
Małgorzata Musierowicz
Nie jestem nieszczęśliwy i nie chcę wcale, aby się nade mną litowano. Jestem taki, jaki
jestem, i to mi wystarczy. Świadomość, że z wieloma innymi jest jeszcze gorzej, stanowi,
oczywiście, wielką pociechę. Możliwe, że Bóg istnieje, ale w obecnych czasach, po tym wszystkim, co nas spotkało, czy ma to jakiekolwiek znaczenie? Że świat mógłby być lepszy?
Tak, prawdopodobnie, ale po co Go o to pytać? Przeżyłem i mimo pozorów stanowię cząstkę ludzkiej rasy.
Przyjrzyj mi się dobrze, miłości moja. Rozpoznaj mnie, rozpoznaj się.
Mario Vargas Llosa
Sōseki Natsume
W najpodlejszym stworzeniu
znajdziesz nikczemność, ale gdy Bóg lepił człowieka,
diabeł stał obok. Bo człowiek może wszystko. Może zrobić maszynę.
I maszynę taką, co sama zrobi drugą maszynę. I czynić
może zło, które przetrwa tysiąc lat, nie trzeba go podsycać.
Cormac McCarthy
- W telewizji krzyczą na siebie, w szkole krzyczą, wszędzie ludzie się kłócą - dodała Tygrysek.
- Ale nie tu, kochanie! - oświadczyła energicznie Gabrysia, która właśnie postanowiła nie poddawać się nastrojom i być konstruktywna. Zagarnęła córeczki ramionami i otworzyła ciężkie drzwi kościoła. - Tu jest spokój i schronienie. I tu każdy człowiek zawsze jest u siebie.
Małgorzata Musierowicz
Nie jestem nieszczęśliwy i nie chcę wcale, aby się nade mną litowano. Jestem taki, jaki
jestem, i to mi wystarczy. Świadomość, że z wieloma innymi jest jeszcze gorzej, stanowi,
oczywiście, wielką pociechę. Możliwe, że Bóg istnieje, ale w obecnych czasach, po tym wszystkim, co nas spotkało, czy ma to jakiekolwiek znaczenie? Że świat mógłby być lepszy?
Tak, prawdopodobnie, ale po co Go o to pytać? Przeżyłem i mimo pozorów stanowię cząstkę ludzkiej rasy.
Przyjrzyj mi się dobrze, miłości moja. Rozpoznaj mnie, rozpoznaj się.
Mario Vargas Llosa