dlatego jestem dla ciebie ważna, bo przedstawiam coś w rodzaju zwierciadła, bo w moim wnętrzu jest coś, co daje ci odpowiedź i co ciebie rozumie? Właściwie wszyscy ludzie powinni być dla siebie takimi zwierciadłami i wzajemnie sobie służyć odpowiedzią i oddźwiękiem, ale tacy dziwacy jak ty są właściwie cudaczni, łatwo wpadają w omamienie i już niczego nie umieją dojrzeć i odczytać w oczach innych ludzi, bo to już ich nic nie obchodzi. A gdy taki dziwak znajdzie jakąś twarz, która naprawdę spojrzy na niego, w której wyczuje coś jakby odpowiedź i powinowactwo, wówczas – rzecz jasna – cieszy się.
Hermann Hesse
Kiedy szedłem po południu do szkoły, spotkałem Alcesta, który powiedział:
- A może by tak nie iść do szkoły?
Powiedziałem mu, że to niedobrze nie iść do szkoły, że pani będzie bardzo niezadowolona, że mój tata mówił, że jeśli chce się w życiu do czegoś dojść i zostać pilotem, to trzeba pracować, że mama się zmartwi i że to nieładnie kłamać.
Ale Alcest przypomniał mi, że po południu jest arytmetyka, więc powiedziałem: "Dobrze", i nie poszliśmy do szkoły.
Jean-Jacques Sempé
- Nawet gdybym szukała kandydata na męża i tak nie wybrałabym Giddona. Ale nie zamierzam poślubić nikogo. Dziwne, że nie słyszałeś na ten temat żadnych plotek, w końcu mieszkałeś na dworze Randy wystarczająco długo.
- Och, tak słyszałem. Ale słyszałem też, że jesteś tylko bezmyślnym narzędziem, a król trzyma cię na krótkiej smyczy. Żadna z tych rzeczy nie okazała się prawdziwa.
Kristin Cashore
Z melancholią jest od zawsze to samo: wyzwala ją poczucie przemijania, straty. Poczucie, że piękno jest kruche i zagrożone. Poczucie, że człowiek jest raczej zły z natury. Niekiedy, a może najczęściej, melancholię wyzwala nie-wiadomo-co. Przychodzi i już.
Fragment wywiadu dla Lubimyczytac.pl.
Marek Bieńczyk
Hermann Hesse
Kiedy szedłem po południu do szkoły, spotkałem Alcesta, który powiedział:
- A może by tak nie iść do szkoły?
Powiedziałem mu, że to niedobrze nie iść do szkoły, że pani będzie bardzo niezadowolona, że mój tata mówił, że jeśli chce się w życiu do czegoś dojść i zostać pilotem, to trzeba pracować, że mama się zmartwi i że to nieładnie kłamać.
Ale Alcest przypomniał mi, że po południu jest arytmetyka, więc powiedziałem: "Dobrze", i nie poszliśmy do szkoły.
Jean-Jacques Sempé
- Nawet gdybym szukała kandydata na męża i tak nie wybrałabym Giddona. Ale nie zamierzam poślubić nikogo. Dziwne, że nie słyszałeś na ten temat żadnych plotek, w końcu mieszkałeś na dworze Randy wystarczająco długo.
- Och, tak słyszałem. Ale słyszałem też, że jesteś tylko bezmyślnym narzędziem, a król trzyma cię na krótkiej smyczy. Żadna z tych rzeczy nie okazała się prawdziwa.
Kristin Cashore
Z melancholią jest od zawsze to samo: wyzwala ją poczucie przemijania, straty. Poczucie, że piękno jest kruche i zagrożone. Poczucie, że człowiek jest raczej zły z natury. Niekiedy, a może najczęściej, melancholię wyzwala nie-wiadomo-co. Przychodzi i już.
Fragment wywiadu dla Lubimyczytac.pl.
Marek Bieńczyk