na uchwycenie. Podobnie dręczące uczucie towarzyszy, gdy ma się czyjeś imię na końcu języka, ale nie można go sobie przypomnieć. (...) To uczucie mgliste i nieuchwytne, przychodzi, kiedy rozmyślam o długim dorastaniu naszego gatunku, o rytuałach narodzin, małżeństwa i śmierci; wszystkich tych barbarzyńskich ceremoniach, dostosowanych do naszych czasów. Niemal zdaje mi się , że pierwotna, bezrozumna, zwierzęca czystość była najlepsza. Ach coś tam jest i czeka na mnie. Być może pewnego dnia doznam nagle objawienia i zobaczę drugą stronę tego monumentalnego, groteskowego żartu. I zaśmieję się wtedy. I zrozumiem czym jest życie.
Sylvia Plath
Żadna świadomość nie działa na mnie bardziej uspokajająco niż świadomość, że umrę. W takich momentach jasności - a człowiek widzi się jasno tylko wtedy, gdy patrzy na siebie jak na kogoś obcego - znika cała rozpacz, cała rezygnacja i depresja, a zamiast niej napływa spokój. Dla mnie śmierć nie jest wcale przerażającym obrazem czy też stanem albo wydarzeniem, które nastąpi i uderzy we mnie. Jest raczej skupienie na teraźniejszości, pomocą, sprzymierzeńcem w pracy nad tym, żeby być obecnym
Peter Hoeg
- (...) Kiedy pudełko jest otwierane, ktoś obserwuje kota i od tej chwili będzie on albo żywy, albo martwy. Schrödinger postawił pytanie: w jakim stanie był kot, zanim pudełko zostało otworzone?
- A co się stało kiedy pudełko zostało otworzone? - zapytała Alicja.
- No cóż, wszyscy byli tak pochłonięci znalezieniem odpowiedzi na to pytanie, że nikt nigdy nie otworzył pudełka, i dlatego właśnie kot pozostał taki, jakim go teraz widzisz.
Alicja zajrzała uważnie do koszyka, gdzie jeden ze stanów kota pracowicie się wylizywał.
Robert Gilmore
Kiedy dziecko po raz pierwszy przejrzy dorosłych na wskroś - kiedy po raz pierwszy zaświta w jego małej, poważnej główce, że dorośli nie mają boskiego rozumu, że ich sądy nie zawsze są mądre, myśli słuszne, a wyroki sprawiedliwe - wówczas świat jego pogrąża się w przerażenie i rozpacz. Bogowie są obaleni, wszelkie bezpieczeństwo zniweczone. A jedno jest pewne co do upadku bogów: nie chylą się oni po trosze, ale walą się i roztrzaskują albo zapadają głęboko w zielone bagno. Żmudne bywa ich przywracanie; już nigdy nie odzyskują pełnego blasku.
John Steinbeck
Sylvia Plath
Żadna świadomość nie działa na mnie bardziej uspokajająco niż świadomość, że umrę. W takich momentach jasności - a człowiek widzi się jasno tylko wtedy, gdy patrzy na siebie jak na kogoś obcego - znika cała rozpacz, cała rezygnacja i depresja, a zamiast niej napływa spokój. Dla mnie śmierć nie jest wcale przerażającym obrazem czy też stanem albo wydarzeniem, które nastąpi i uderzy we mnie. Jest raczej skupienie na teraźniejszości, pomocą, sprzymierzeńcem w pracy nad tym, żeby być obecnym
Peter Hoeg
- (...) Kiedy pudełko jest otwierane, ktoś obserwuje kota i od tej chwili będzie on albo żywy, albo martwy. Schrödinger postawił pytanie: w jakim stanie był kot, zanim pudełko zostało otworzone?
- A co się stało kiedy pudełko zostało otworzone? - zapytała Alicja.
- No cóż, wszyscy byli tak pochłonięci znalezieniem odpowiedzi na to pytanie, że nikt nigdy nie otworzył pudełka, i dlatego właśnie kot pozostał taki, jakim go teraz widzisz.
Alicja zajrzała uważnie do koszyka, gdzie jeden ze stanów kota pracowicie się wylizywał.
Robert Gilmore
Kiedy dziecko po raz pierwszy przejrzy dorosłych na wskroś - kiedy po raz pierwszy zaświta w jego małej, poważnej główce, że dorośli nie mają boskiego rozumu, że ich sądy nie zawsze są mądre, myśli słuszne, a wyroki sprawiedliwe - wówczas świat jego pogrąża się w przerażenie i rozpacz. Bogowie są obaleni, wszelkie bezpieczeństwo zniweczone. A jedno jest pewne co do upadku bogów: nie chylą się oni po trosze, ale walą się i roztrzaskują albo zapadają głęboko w zielone bagno. Żmudne bywa ich przywracanie; już nigdy nie odzyskują pełnego blasku.
John Steinbeck