[...] Cyfrowa rzeczywistość jest obecna w każdej sferze realnej rzeczywistości: w naszych telefonach
i okularach, w inteligentnych zegarkach i galanterii elektronicznej, w telewizorach, ekspresach do kawy i autach, niedługo znajdzie się też w żywności, naszych ubraniach, ziemi, ścianach, wodzie, powietrzu, w naszych ciałach. Cyfrowy świat już od dawna jest światem realnym! [...] To, jak jest poza granicami tego świata, możesz zobaczyć, patrząc na pierwszego lepszego bezdomnego czy wieśniaka. Nie istnieje pośrednie rozwiązanie: można tylko być albo w nim, albo poza nim, to jest system zero-jedynkowy. Na tym polega istota cyfrowej rzeczywistości, a tym samym całego świata. Trzecia opcja nie istnieje. Nie ma tu miejsca na żadne "trochę", "może", "ani, ani", na jakiekolwiek niuanse.
Marc Elsberg
Mężczyzna 1: Jesteś chory. Spierdalam stąd.
Mężczyzna 2: Jeśli stąd "spierdolisz", nie będziesz miał po co wracać. Ostrzegam cię.
Mężczyzna 1: Nie bój się, nie wyjdę.
Mężczyzna 2: Ty też się nie martw, synu. Kiedyś na pewno umrzemy, zostawimy cię w spokoju, i będziesz mógł naprawdę robić wszystko, na co masz ochotę.
Zygmunt Miłoszewski
Informacja stała się czymś w rodzaju śmieci, które nie tylko nie potrafią udzielić odpowiedzi na najbardziej podstawowe pytania człowieka, lecz także są ledwie przydatne, gdy chcemy nadać spójny kierunek rozwiązaniu jakiegokolwiek doczesnego problemu. Mówiąc inaczej: technopol rozkwita w środowisku, w którym zerwaniu uległ związek między informacją a celem człowieka, to znaczy informacja pojawia się niezróżnicowana, do nikogo konkretnie nie kierowana, w ogromnej objętości i z szaloną prędkością, oderwana od teorii, znaczenia lub celu.
Neil Postman
Kiedy mijała gąszcz rododendronów, zauważyła coś dziwnego. Ktoś podrzucił, albo zgubił skórzaną teczkę zapinaną na dwie klamry. Podeszła bliżej i dostrzegła wystającą z krzaka nogę. Nogę w męskim bucie, brunatnej skarpetce, z podciągniętą do połowy łydki nogawką.
„Ach, te pijaki” - pomyślała odruchowo, bo dość często widywało się zapóźnionych balowiczów, którzy ucinali sobie drzemkę pod chmurką.
Kiedy przyjrzała się dokładniej nodze, spostrzegła, że jest nienaturalnie sina. Odskoczyła. Nie może być. Rozgarnęła gałęzie i zamarła.
Jarosław Rybski
Marc Elsberg
Mężczyzna 1: Jesteś chory. Spierdalam stąd.
Mężczyzna 2: Jeśli stąd "spierdolisz", nie będziesz miał po co wracać. Ostrzegam cię.
Mężczyzna 1: Nie bój się, nie wyjdę.
Mężczyzna 2: Ty też się nie martw, synu. Kiedyś na pewno umrzemy, zostawimy cię w spokoju, i będziesz mógł naprawdę robić wszystko, na co masz ochotę.
Zygmunt Miłoszewski
Informacja stała się czymś w rodzaju śmieci, które nie tylko nie potrafią udzielić odpowiedzi na najbardziej podstawowe pytania człowieka, lecz także są ledwie przydatne, gdy chcemy nadać spójny kierunek rozwiązaniu jakiegokolwiek doczesnego problemu. Mówiąc inaczej: technopol rozkwita w środowisku, w którym zerwaniu uległ związek między informacją a celem człowieka, to znaczy informacja pojawia się niezróżnicowana, do nikogo konkretnie nie kierowana, w ogromnej objętości i z szaloną prędkością, oderwana od teorii, znaczenia lub celu.
Neil Postman
Kiedy mijała gąszcz rododendronów, zauważyła coś dziwnego. Ktoś podrzucił, albo zgubił skórzaną teczkę zapinaną na dwie klamry. Podeszła bliżej i dostrzegła wystającą z krzaka nogę. Nogę w męskim bucie, brunatnej skarpetce, z podciągniętą do połowy łydki nogawką.
„Ach, te pijaki” - pomyślała odruchowo, bo dość często widywało się zapóźnionych balowiczów, którzy ucinali sobie drzemkę pod chmurką.
Kiedy przyjrzała się dokładniej nodze, spostrzegła, że jest nienaturalnie sina. Odskoczyła. Nie może być. Rozgarnęła gałęzie i zamarła.
Jarosław Rybski