i nie podążam za nimi, moje obecne życie - zamiast mi się wydawać sztucznym tworem ojca, mogącego je zmieniać wedle ochoty - wydawało mi się, wręcz przeciwnie, czymś określonym rzeczywistością, która nie jest stworzona dla mnie, wobec której nie ma prostestu, w której łonie nie posiadam sprzymierzeńca i która nie kryje nic poza nią samą. Zdawało mi się wówczas, że istnieję w taki sam sposób, jak inni ludzie; że się zestarzeję, umrę jak oni i że poprostu należę do tych, którzy nie mają talentu.
Marcel Proust
- Takie noże - wyjaśniła Fringilla - są w Beauclair w użyciu od czasów księżnej Karoliny Roberty, babki Anny Henrietty. Karobertę doprowadzało do szału, gdy w czasie biesiad goście dłubali sobie nożami w zębach. A nożem z zaokrąglonym końcem dłubać nie sposób.
- Nie sposób - zgodziła się Angouleme, wykrzywiając się szelmowsko. - Na szczęście dali jeszcze widelce!
Andrzej Sapkowski
Najdotkliwiej odczuli to Niemcy, których ojczyzna zapewniała im dobre warunki bytu. Na ulicach straszyły czarne widma z dziurkami na oczy, w których trudno było rozpoznać kobiety. Islamizacja kraju budziła coraz większy sprzeciw w społeczeństwie. Rosły w siłę prawicowo-ekstremistyczne ruchy, odradzał się nazizm, który coraz mocniej dawał o sobie znać. (…) Na zebrania propagujące neonazizm przychodziło wielu młodych ludzi. Mieli hitlerowskie tatuaże albo naszywki ze znakiem solarnym. Rozmawiano między innymi o konieczności odzyskania Śląska i zgładzenia Żydów oraz o stworzeniu IV Rzeszy.
Stefania Jagielnicka
Spotkał pan ją przed czterema laty w kąpielach. Cała ta przelotna znajomość, trwała parę zaledwo dni.
— Przelotna? — zawołał oburzony — Przelotna? I to mówisz pani, która wiesz wszystko?
Kilka dni? Cóż to znaczy? Czyż życie i wartość przeżyć mierzy się kalendarzem? Sądzę, że są czasem godziny nieskończenie większej wagi, niż trzydziestolecie odrętwiałego nawyku. Godzina taka trwać może wiecznie, jak każde arcydzieło, trwale istnieć nawet, bo mistrz, który je stworzył, jest wykładnikiem samego piękna!
Carl Spitteler
Marcel Proust
- Takie noże - wyjaśniła Fringilla - są w Beauclair w użyciu od czasów księżnej Karoliny Roberty, babki Anny Henrietty. Karobertę doprowadzało do szału, gdy w czasie biesiad goście dłubali sobie nożami w zębach. A nożem z zaokrąglonym końcem dłubać nie sposób.
- Nie sposób - zgodziła się Angouleme, wykrzywiając się szelmowsko. - Na szczęście dali jeszcze widelce!
Andrzej Sapkowski
Najdotkliwiej odczuli to Niemcy, których ojczyzna zapewniała im dobre warunki bytu. Na ulicach straszyły czarne widma z dziurkami na oczy, w których trudno było rozpoznać kobiety. Islamizacja kraju budziła coraz większy sprzeciw w społeczeństwie. Rosły w siłę prawicowo-ekstremistyczne ruchy, odradzał się nazizm, który coraz mocniej dawał o sobie znać. (…) Na zebrania propagujące neonazizm przychodziło wielu młodych ludzi. Mieli hitlerowskie tatuaże albo naszywki ze znakiem solarnym. Rozmawiano między innymi o konieczności odzyskania Śląska i zgładzenia Żydów oraz o stworzeniu IV Rzeszy.
Stefania Jagielnicka
Spotkał pan ją przed czterema laty w kąpielach. Cała ta przelotna znajomość, trwała parę zaledwo dni.
— Przelotna? — zawołał oburzony — Przelotna? I to mówisz pani, która wiesz wszystko?
Kilka dni? Cóż to znaczy? Czyż życie i wartość przeżyć mierzy się kalendarzem? Sądzę, że są czasem godziny nieskończenie większej wagi, niż trzydziestolecie odrętwiałego nawyku. Godzina taka trwać może wiecznie, jak każde arcydzieło, trwale istnieć nawet, bo mistrz, który je stworzył, jest wykładnikiem samego piękna!
Carl Spitteler