będzie tak wyraźna jak w nieporadnych rękach ludzkiej inteligencji. Aby tego dokonać, potrzebuję ludzkich ciał. Muszę być obecny w świecie ludzi. Muszę sprawić, by związek między waszym światem a moim był jeszcze bardziej płynny. I właśnie dlatego mi pomożecie. Zwłaszcza ty, Michaelu.
James Dashner
Kontakt z uzdrawiającymi elementami otoczenia pozwala doznać odnowy. Dodać sobie sił możesz jednak również, sięgając po ożywcze obrazy ze swojej świadomości gromadzącej. Na przykład, przebywając w centrum hałaśliwego miasta, możesz sobie przypomnieć, jak to jest być w górach albo nad morzem.
Robiąc wdech, jestem świadom wdychanego powietrza.
Robiąc wydech, cieszę się, że nim oddycham.
(Powietrze. Radość)
Robiąc wdech, jestem świadom obecności słońca.
Robiąc wydech, uśmiecham się do słońca.
(Słońce. Uśmiech)
Robiąc wdech, jestem świadom obecności drzew.
Robiąc wydech, uśmiecham się do drzew.
(Drzewa. Uśmiech)
Robiąc wdech, jestem świadom obecności dzieci.
Robiąc wydech, uśmiecham się do dzieci.
(Dzieci. Uśmiech)
Robiąc wdech, jestem świadom obecności wiejskiego powietrza.
Robiąc wydech, uśmiecham się do wiejskiego powietrza.
(Wiejskie powietrze. Uśmiech) [s. 103-104].
Thích Nhất Hạnh
James Dashner
Kontakt z uzdrawiającymi elementami otoczenia pozwala doznać odnowy. Dodać sobie sił możesz jednak również, sięgając po ożywcze obrazy ze swojej świadomości gromadzącej. Na przykład, przebywając w centrum hałaśliwego miasta, możesz sobie przypomnieć, jak to jest być w górach albo nad morzem.
Robiąc wdech, jestem świadom wdychanego powietrza.
Robiąc wydech, cieszę się, że nim oddycham.
(Powietrze. Radość)
Robiąc wdech, jestem świadom obecności słońca.
Robiąc wydech, uśmiecham się do słońca.
(Słońce. Uśmiech)
Robiąc wdech, jestem świadom obecności drzew.
Robiąc wydech, uśmiecham się do drzew.
(Drzewa. Uśmiech)
Robiąc wdech, jestem świadom obecności dzieci.
Robiąc wydech, uśmiecham się do dzieci.
(Dzieci. Uśmiech)
Robiąc wdech, jestem świadom obecności wiejskiego powietrza.
Robiąc wydech, uśmiecham się do wiejskiego powietrza.
(Wiejskie powietrze. Uśmiech) [s. 103-104].
Thích Nhất Hạnh