ten ksiądz misjonarz zafascynował Ojca Świętego, który tak często powtarzał, że Boga prędzej spotka się w najuboższych i najbardziej zacofanych miejscach na ziemi niż w bogatych parafiach Pierwszego Świata i że szukanie Go tam wymaga odwagi.
Robert Harris
Weź je i dobrze zapamiętaj sobie
Tych kilka przestróg: Nie bądź skory myśli
Wprowadzać w słowa, a zamiarów w czyny.
Bądź popularny, ale nigdy gminny.
Przyjaciół, których wypróbujesz, a których
Wybór okaże się być ciebie godnym,
Przykuj do siebie żelaznymi klamry;
Ale nie plugaw sobie rąk uściskiem
Dłoni pierwszego z brzegu towarzysza.
Strzeż się zatargów, jeśli zaś w nie zajdziesz,
Tak się w nich znajduj, aby twój przeciwnik
Nadal się ciebie strzec musiał. Miej zawsze
Ucho otworem, ale rzadko kiedy
Otwieraj usta. Chwytaj zdania drugich,
Ale sąd własny zatrzymuj przy sobie.
Noś się kosztownie, o ile ci na to
Mieszek pozwoli, ale bez przesady;
Wytwornie, ale nie wybrednie; często
Bowiem ubranie zdradza grunt człowieka
I pod tym względem Francuzi szczególniej
Są pełni taktu. Nie pożyczaj drugim
Ani od drugich; bo pożyczkę daną
Stracisz najczęściej razem z przyjacielem,
A braną psujesz gospodarność w domu.
Słowem, rzetelnym bądź sam względem siebie,
A jako po dniu noc z porządku idzie,
Tak za tym pójdzie, że i względem drugich
Będziesz rzetelny. Bądź zdrów, niech cię moje
Błogosławieństwo utwierdzi w tej mierze.
William Shakespeare
Robert Harris
Weź je i dobrze zapamiętaj sobie
Tych kilka przestróg: Nie bądź skory myśli
Wprowadzać w słowa, a zamiarów w czyny.
Bądź popularny, ale nigdy gminny.
Przyjaciół, których wypróbujesz, a których
Wybór okaże się być ciebie godnym,
Przykuj do siebie żelaznymi klamry;
Ale nie plugaw sobie rąk uściskiem
Dłoni pierwszego z brzegu towarzysza.
Strzeż się zatargów, jeśli zaś w nie zajdziesz,
Tak się w nich znajduj, aby twój przeciwnik
Nadal się ciebie strzec musiał. Miej zawsze
Ucho otworem, ale rzadko kiedy
Otwieraj usta. Chwytaj zdania drugich,
Ale sąd własny zatrzymuj przy sobie.
Noś się kosztownie, o ile ci na to
Mieszek pozwoli, ale bez przesady;
Wytwornie, ale nie wybrednie; często
Bowiem ubranie zdradza grunt człowieka
I pod tym względem Francuzi szczególniej
Są pełni taktu. Nie pożyczaj drugim
Ani od drugich; bo pożyczkę daną
Stracisz najczęściej razem z przyjacielem,
A braną psujesz gospodarność w domu.
Słowem, rzetelnym bądź sam względem siebie,
A jako po dniu noc z porządku idzie,
Tak za tym pójdzie, że i względem drugich
Będziesz rzetelny. Bądź zdrów, niech cię moje
Błogosławieństwo utwierdzi w tej mierze.
William Shakespeare