problemy i że muszę być cierpliwa, żyć dniem dzisiejszym i ze spokojem przyjmować wszystko, co mnie spotyka. Powiedziałam sobie, że miłość to czasem wojna pozycyjna i że siła woli wystarczy, by naprawić nasze problemy. Że będę kochała za nas oboje.
Emily Giffin
Miał też jedne dyżurne buty do garnituru. Te miał już chyba piętnaście lat. Był przekonany, że nawet go w nich pochowają. O ile Gertruda nie wpadnie na pomysł, by kupić mu jakieś super buty specjalnie do trumny. Szkoda pieniędzy. Gertruda miała już buty do trumny. W ogóle była bardzo dobrze zorganizowana i przygotowana na najgorsze, Miała białą bluzkę i ciemnogranatową garsonkę jakiegoś znanego projektanta, Romuald oczywiście zapomniał jakiego. Na wieszaku z garsonką wisiał woreczek. Z bielizną i pończochami. Bielizna jakaś koronkowa. On by wolał założyć do trumny jakieś ciepłe gacie, bo przecież trumna otwarta, w kaplicy zimno. Ale ona robiła, jak chciała. Najwyżej termofor jej włoży do trumny. Chociaż ona by wolała umrzeć z zimna, niż pokazać się z termoforem. No tak, ale w trumnie będzie już martwa. (...) Na buty do trumny wydała trzy tysiące złotych. Tego to już w ogóle nie mógł pojąć. Zwykłe czarne buty na niebotycznych obcasach, z dziwną czerwoną podeszwą.
Magdalena Witkiewicz
Emily Giffin
Miał też jedne dyżurne buty do garnituru. Te miał już chyba piętnaście lat. Był przekonany, że nawet go w nich pochowają. O ile Gertruda nie wpadnie na pomysł, by kupić mu jakieś super buty specjalnie do trumny. Szkoda pieniędzy. Gertruda miała już buty do trumny. W ogóle była bardzo dobrze zorganizowana i przygotowana na najgorsze, Miała białą bluzkę i ciemnogranatową garsonkę jakiegoś znanego projektanta, Romuald oczywiście zapomniał jakiego. Na wieszaku z garsonką wisiał woreczek. Z bielizną i pończochami. Bielizna jakaś koronkowa. On by wolał założyć do trumny jakieś ciepłe gacie, bo przecież trumna otwarta, w kaplicy zimno. Ale ona robiła, jak chciała. Najwyżej termofor jej włoży do trumny. Chociaż ona by wolała umrzeć z zimna, niż pokazać się z termoforem. No tak, ale w trumnie będzie już martwa. (...) Na buty do trumny wydała trzy tysiące złotych. Tego to już w ogóle nie mógł pojąć. Zwykłe czarne buty na niebotycznych obcasach, z dziwną czerwoną podeszwą.
Magdalena Witkiewicz