oskarżać. Ma dar insynuowania. Czy podczas zebrania i dyskusji słyszałeś, żeby choc raz mnie o coś oskarżyła? A przecież czułem się, jakby mnie oskarżono o tysiące rzeczy, o zazdrość, o paranoję, (…)
Ken Kesey
To coś, co mną zawładnęło, to choroba, jestem tego pewna, choroba, która trawi mój zdrowy rozsądek, kawałek po kawałku. Może to jakiś rodzaj wirusa, a ludzie w swojej głupocie nie dostrzegają niebezpieczeństwa czyhającego ze strony każdej pary oczu, których kolor skłania do rozmyślań. Tak, już wiem, na świecie szaleje epidemia, ale dla dobra czy niedobra ogółu nie obwieszczono tego w środkach masowego przekazu. Tajną informację o chorobie zjadającej zamiast tkanek zdrowy rozsądek posiada jedynie elitarna grupa kilkorga władców, lekarzy, mędrków w białych fartuchach i jeszcze dziesięciu światłych ludzi, wyłonionych na drodze castingu. Oczywiście nie podadzą tego do publicznej wiadomości, aby nie wywołać paniki na skalę światową. Pewnie już wieki temu wyizolowali wirusa i trzymają go teraz w tajnym laboratorium, gdzieś w stanie Utah. Poddają go rozmaitym mutacjom, pomnażają, wyliczają, odmierzają, aby następnie wypuścić do ludzi, by się zarażali na potęgę." ... ;)
Justyna Łopińska
Ken Kesey
To coś, co mną zawładnęło, to choroba, jestem tego pewna, choroba, która trawi mój zdrowy rozsądek, kawałek po kawałku. Może to jakiś rodzaj wirusa, a ludzie w swojej głupocie nie dostrzegają niebezpieczeństwa czyhającego ze strony każdej pary oczu, których kolor skłania do rozmyślań. Tak, już wiem, na świecie szaleje epidemia, ale dla dobra czy niedobra ogółu nie obwieszczono tego w środkach masowego przekazu. Tajną informację o chorobie zjadającej zamiast tkanek zdrowy rozsądek posiada jedynie elitarna grupa kilkorga władców, lekarzy, mędrków w białych fartuchach i jeszcze dziesięciu światłych ludzi, wyłonionych na drodze castingu. Oczywiście nie podadzą tego do publicznej wiadomości, aby nie wywołać paniki na skalę światową. Pewnie już wieki temu wyizolowali wirusa i trzymają go teraz w tajnym laboratorium, gdzieś w stanie Utah. Poddają go rozmaitym mutacjom, pomnażają, wyliczają, odmierzają, aby następnie wypuścić do ludzi, by się zarażali na potęgę." ... ;)
Justyna Łopińska