(..)Kiedy kardynał Aldobrandini, przyszły papież Klemens VIII, odwiedził w 1588 roku Wilno, stwierdził ze zdumieniem,
że honorowym gościem na kolacji wydawanej przez katolickiego kanonika jest kalwin, sędzia Teodor Jewłaszewski z Nowogródka, syn prawosławnego biskupa Pińska, wychowujący swego potomka na arianina.(..)"
Adam Zamoyski
Można by z tego wywnioskować, że warunki w obozie dla rekrutów są cięższe, niż
jest to konieczne. Nie jest to jednak wniosek słuszny.
31
Są one tak ciężkie, jak tylko być mogą i to celowo.
Każdy rekrut żywi głębokie przekonanie, że są spowodowane zwykłą podłością, wykalkulowanym
sadyzmem i diabelską rozkoszą, jakiej doznają skretyniałe półgłówki zadając
ludziom cierpienia.
Tak jednak nie było. Zostało to zorganizowane zbyt planowo, zbyt przemyślnie
i efektywnie, zbyt bezosobowo. Wszystko było zaplanowane równie beznamiętnie, jak
chirurg planuje operację.
Och, zgadzam się, iż niektórzy z instruktorów mogli znajdować przyjemność w okrucieństwie,
ale o niczym takim nie wiem. Wiem natomiast, wiem to teraz, że oficerowiepsychoanalitycy
starali się eliminować wszystkich brutali.
Szukali bystrych, oddanych służbie fachowców, którzy zdolni byli dać możliwie najtwardszą
szkołę rekrutom.
To właśnie było to: chirurgia. Jej bezpośrednim celem było pozbycie się tych rekrutów,
którzy okazali się za delikatni, za bardzo dziecinni, by kiedykolwiek stać się jednym
z elementów Piechoty Zmechanizowanej.
Robert A. Heinlein
Adam Zamoyski
Można by z tego wywnioskować, że warunki w obozie dla rekrutów są cięższe, niż
jest to konieczne. Nie jest to jednak wniosek słuszny.
31
Są one tak ciężkie, jak tylko być mogą i to celowo.
Każdy rekrut żywi głębokie przekonanie, że są spowodowane zwykłą podłością, wykalkulowanym
sadyzmem i diabelską rozkoszą, jakiej doznają skretyniałe półgłówki zadając
ludziom cierpienia.
Tak jednak nie było. Zostało to zorganizowane zbyt planowo, zbyt przemyślnie
i efektywnie, zbyt bezosobowo. Wszystko było zaplanowane równie beznamiętnie, jak
chirurg planuje operację.
Och, zgadzam się, iż niektórzy z instruktorów mogli znajdować przyjemność w okrucieństwie,
ale o niczym takim nie wiem. Wiem natomiast, wiem to teraz, że oficerowiepsychoanalitycy
starali się eliminować wszystkich brutali.
Szukali bystrych, oddanych służbie fachowców, którzy zdolni byli dać możliwie najtwardszą
szkołę rekrutom.
To właśnie było to: chirurgia. Jej bezpośrednim celem było pozbycie się tych rekrutów,
którzy okazali się za delikatni, za bardzo dziecinni, by kiedykolwiek stać się jednym
z elementów Piechoty Zmechanizowanej.
Robert A. Heinlein