są takie, że osoby mające problemy od dziecka, nie mając możliwości rozładowania napięć, emocji sięgają po różne używki, ale przede wszystkim nie są odpowiednio ukształtowane, bo rodzina dzisiaj nie spełnia określonych wymagań, nie kształtuje prawidłowo.
Magda Omilianowicz
Cierpisz z powodu depresji i lęków dlatego, że identyfikujesz się z nimi. Mówisz: "Jestem
przygnębiony". Ale to nieprawda. Ty nie jesteś przygnębiony. Jeśli chciałbyś to wyrazić
dokładniej, mógłbyś powiedzieć: "Doświadczam teraz przygnębienia". A ty potrafisz swój
stan wyrazić zaledwie zdaniem: "Jestem przygnębiony". Nie jesteś przecież swą depresją. To
tylko chytra sztuczka twego umysłu, dziwaczna iluzja. Sam wpakowałeś się w ten sposób
myślenia, choć go sobie nie uświadamiasz: "Jestem swą depresją, jestem swym lękiem,
jestem swą radością, jestem swym wzruszeniem. Jestem zachwycony!"
Z całą pewnością nie jesteś zachwycony. Może jest w tobie, akurat w tym momencie,
zachwyt – ale poczekaj, to się zmieni, to nie będzie trwało wiecznie. Nigdy nic nie trwa
wiecznie, wszystko się zmienia, wszystko podlega ciągłej zmianie.
Chmury nadchodzą i odchodzą, niektóre z nich są czarne, a niektóre białe, niektóre z nich
są wielkie, a inne małe. Zstąp głębiej w tę metaforę. To ty jesteś niebem obserwującym
chmury. Dla ludzi Zachodu stwierdzenie to jest szokujące. A przecież nie masz na to wpływu.
Nie staraj się na nic wpływać. Nie zatrzymuj niczego. Patrz! Obserwuj! Kłopot z większością
ludzi polega na tym, że są straszliwie zajęci organizowaniem rzeczywistości, której nawet nie
rozumieją. Zawsze coś ustalamy, organizujemy... Nigdy nie przyjdzie nam do głowy, że
rzeczy nie potrzebują być organizowane. Naprawdę. To wielkie odkrycie. Rzeczy potrzebują
jedynie zrozumienia. Jeśli je zrozumiesz, one się zmienią.
Anthony de Mello
Magda Omilianowicz
Cierpisz z powodu depresji i lęków dlatego, że identyfikujesz się z nimi. Mówisz: "Jestem
przygnębiony". Ale to nieprawda. Ty nie jesteś przygnębiony. Jeśli chciałbyś to wyrazić
dokładniej, mógłbyś powiedzieć: "Doświadczam teraz przygnębienia". A ty potrafisz swój
stan wyrazić zaledwie zdaniem: "Jestem przygnębiony". Nie jesteś przecież swą depresją. To
tylko chytra sztuczka twego umysłu, dziwaczna iluzja. Sam wpakowałeś się w ten sposób
myślenia, choć go sobie nie uświadamiasz: "Jestem swą depresją, jestem swym lękiem,
jestem swą radością, jestem swym wzruszeniem. Jestem zachwycony!"
Z całą pewnością nie jesteś zachwycony. Może jest w tobie, akurat w tym momencie,
zachwyt – ale poczekaj, to się zmieni, to nie będzie trwało wiecznie. Nigdy nic nie trwa
wiecznie, wszystko się zmienia, wszystko podlega ciągłej zmianie.
Chmury nadchodzą i odchodzą, niektóre z nich są czarne, a niektóre białe, niektóre z nich
są wielkie, a inne małe. Zstąp głębiej w tę metaforę. To ty jesteś niebem obserwującym
chmury. Dla ludzi Zachodu stwierdzenie to jest szokujące. A przecież nie masz na to wpływu.
Nie staraj się na nic wpływać. Nie zatrzymuj niczego. Patrz! Obserwuj! Kłopot z większością
ludzi polega na tym, że są straszliwie zajęci organizowaniem rzeczywistości, której nawet nie
rozumieją. Zawsze coś ustalamy, organizujemy... Nigdy nie przyjdzie nam do głowy, że
rzeczy nie potrzebują być organizowane. Naprawdę. To wielkie odkrycie. Rzeczy potrzebują
jedynie zrozumienia. Jeśli je zrozumiesz, one się zmienią.
Anthony de Mello