ekonomiczne, tyleż nadające się do rozstrzygania w powszechnych głosowaniach, co metody neurochirurgicznych operacji. Próg stosowalności demokracji zostaje przekroczony. Dalsze stosowanie jej reguł nie przynosi ludowi korzyści. Wręcz przeciwnie, strąca go w otchłanie gospodarczego kryzysu.(...)Najpopularniejsza jest właśnie analogia medyczna. Idzie to tak. Gdy jesteś śmiertelnie chora i operacja ratująca ci życie nieuchronnie zarazem upośledzi cię umysłowo, to niewątpliwie ty sama jesteś jedynym uprawnionym do wyboru pomiędzy śmiercią a debilizmem. Gdyś jednak już się na operację takową zdecydowała, nie do ciebie należy władza wyboru najskuteczniejszej jej metody, gwarantującej zachowanie jak najwyższych sił intelektualnych - lecz do lekarzy. Bo ty, choć to twój mózg i twoje życie, nie znasz się na tym, i gdy przyjdzie do konsylium i konieczności wskazania najlepszego specjalisty, kierować się będziesz takimi rzeczami, jak: wygląd zewnętrzny konkurentów, ich charyzma, posłyszane plotki, niemotywowalne przeczucia... Odrobina inżynierii memetycznej i jesteś załatwiona. Równie dobrze mogłabyś rzucać monetą.
Jacek Dukaj
Czy naprawdę jesteśmy tacy czyści, jak to staramy się wirtualnie pokazać? Jak bardzo niezłomni jesteśmy? Jak niezłomny jestem ja?
Otworzyłem mój notatnik, przeczytałem datę, która zapisałem w hali odlotów na czystej kartce w lewym rogu. Obok umieściłem pytanie: "Czy zdobyłbyś się na ukrywanie Żydów?". A pod spodem odpowiedź: "Nie".
Sacha Batthyany
- Problem nie leży w górach - rzucił Wiktor. - Ale w ludziach.
- To znaczy?
- To znaczy, że są tylko dwie kategorie wspinaczy: starzy lub odważni. Nie można należeć jednocześnie do jednej i drugiej.
Remigiusz Mróz
Bezstronna obserwacja powoduje pojawienie się jasności, dzięki której można otrzymać tajemny klucz, poszukiwaną odpowiedź. Tak naprawdę potrzebujemy nie rozwiązań, lecz jasności. Właściwie zrozumiany problem zostaje rozwiązany, bo źródłem problemy jest pomieszany umysł.
Tworzysz problemy z powodu braku zrozumienia. Zrozumienie pojawia się wraz z wytworzeniem odpowiedniego dystansu.
Osho
Ptaszyno mała, jesteś urocza ze swą wstążeczką białą w czarnych włosach i swymi błękitnymi oczętami, patrzącymi z niezdrowym zaciekawieniem na świat przeczuwany; z policzkami zarumienionymi drganiem nieznanych żądz.
Całowałbym, całował, całował - bez opamiętania.
Janusz Korczak
Jacek Dukaj
Czy naprawdę jesteśmy tacy czyści, jak to staramy się wirtualnie pokazać? Jak bardzo niezłomni jesteśmy? Jak niezłomny jestem ja?
Otworzyłem mój notatnik, przeczytałem datę, która zapisałem w hali odlotów na czystej kartce w lewym rogu. Obok umieściłem pytanie: "Czy zdobyłbyś się na ukrywanie Żydów?". A pod spodem odpowiedź: "Nie".
Sacha Batthyany
- Problem nie leży w górach - rzucił Wiktor. - Ale w ludziach.
- To znaczy?
- To znaczy, że są tylko dwie kategorie wspinaczy: starzy lub odważni. Nie można należeć jednocześnie do jednej i drugiej.
Remigiusz Mróz
Bezstronna obserwacja powoduje pojawienie się jasności, dzięki której można otrzymać tajemny klucz, poszukiwaną odpowiedź. Tak naprawdę potrzebujemy nie rozwiązań, lecz jasności. Właściwie zrozumiany problem zostaje rozwiązany, bo źródłem problemy jest pomieszany umysł.
Tworzysz problemy z powodu braku zrozumienia. Zrozumienie pojawia się wraz z wytworzeniem odpowiedniego dystansu.
Osho
Ptaszyno mała, jesteś urocza ze swą wstążeczką białą w czarnych włosach i swymi błękitnymi oczętami, patrzącymi z niezdrowym zaciekawieniem na świat przeczuwany; z policzkami zarumienionymi drganiem nieznanych żądz.
Całowałbym, całował, całował - bez opamiętania.
Janusz Korczak