ciszy świata, śniąc długie, bezmyślne sny ze sklejonymi powiekami, ubrany na wieczność w niedzielny garnitur. Żadnych zmartwień o pieniądze, sukcesów, lęków, radości, bólu, smutku, seksu czy miłości. Absolutna nicość. Zmarli są sierotami. Nie mają ojca, matki, dziewczyny, kochanki. Towarzyszy im tylko cisza, cisza jak skrzydełko ćmy. Koniec rozdzierającego bólu przy każdym ruchu, koniec długiego sennego koszmaru marszu drogą. Ciało w spokoju, w bezruchu. Cisza. Idealny mrok śmierci.
Richard Bachman
-Przy okazji, jest pan ideałem mężczyzny: nie dość, że przystojny, to prawie niemowa.
- Ostrożnie- ostrzegł Win.
- Bo?
- Bo on - Win kciukiem wskazał Myrona- lada moment włączy wdzięk i panią obezwładni.
Harlan Coben
-Na początku każdego związku wszystko jest ekscytujące. Seks jest nowy, dotyk jest nowy. Uzależniasz się od tej drugiej osoby ,bo wszystko, co się z nią łączy, jest świeże i nieskażone. Potem pojawia się monotonia, kłótnie o każdą pierdołę, a wtedy to, co kiedyś było ekscytujące, staje się...irytujące. Nudne.
-Gówno prawda. Kiedy się kogoś kocha, wszystko jest ciągle nowe.
Tarryn Fisher
Richard Bachman
-Przy okazji, jest pan ideałem mężczyzny: nie dość, że przystojny, to prawie niemowa.
- Ostrożnie- ostrzegł Win.
- Bo?
- Bo on - Win kciukiem wskazał Myrona- lada moment włączy wdzięk i panią obezwładni.
Harlan Coben
-Na początku każdego związku wszystko jest ekscytujące. Seks jest nowy, dotyk jest nowy. Uzależniasz się od tej drugiej osoby ,bo wszystko, co się z nią łączy, jest świeże i nieskażone. Potem pojawia się monotonia, kłótnie o każdą pierdołę, a wtedy to, co kiedyś było ekscytujące, staje się...irytujące. Nudne.
-Gówno prawda. Kiedy się kogoś kocha, wszystko jest ciągle nowe.
Tarryn Fisher