żadną z nich, choćby był najbardziej czarujący na świecie.
Joe Peters
Inaczej rozumiałam zdarzenia, proste fakty układały się w inne niż dotychczas wzory, skomplikowane łańcuchy przyczyn i skutków tworzyły nowe konfiguracje.
Olga Tokarczuk
Uznałam po prostu, że już nic gorszego nie może mi się przydarzyć, zważywszy, że śmierć byłaby przecież dla mnie jedynie wybawieniem.
Ewelina Trojanowska
Życie musi kończyć się śmiercią. To jedyny sens, jedyna prawda. Nie ma niczego ponad to.
Katarzyna Berenika Miszczuk
Kiedy jesteś pełny samego siebie, Bóg nie może wypełnić cię sobą.
Max Lucado
Wszyscy zakochiwali się w Rosie. A potem ktoś uznał, że jej nienawidzi.
Alan Gibbons
Wkroczyłam na drogę szaleństwa.
Irene Cao
Zdrowe sumienie dobrze wie, że nie ma czegoś takiego jak brzydka myśl czy niepożądana emocja.
Lawrence J. Cohen
Słowa, którymi posługiwali się wszyscy naokoło- "ludzie", "potwory", "bohaterowie", "złoczyńcy"- dla Victora były tylko kwestią semantyki. Ktoś mógł nazywać się bohaterem, a mimo to zabijać dziesiątki innych. Ktoś inny mógł zostać uznany złoczyńcą dlatego, że próbował powstrzymać tego pierwszego. Mnóstwo ludzi wydawało się potworami i mnóstwo potworów wiedziało, jak odgrywać ludzi.
Victoria Schwab
Joe Peters
Inaczej rozumiałam zdarzenia, proste fakty układały się w inne niż dotychczas wzory, skomplikowane łańcuchy przyczyn i skutków tworzyły nowe konfiguracje.
Olga Tokarczuk
Uznałam po prostu, że już nic gorszego nie może mi się przydarzyć, zważywszy, że śmierć byłaby przecież dla mnie jedynie wybawieniem.
Ewelina Trojanowska
Życie musi kończyć się śmiercią. To jedyny sens, jedyna prawda. Nie ma niczego ponad to.
Katarzyna Berenika Miszczuk
Kiedy jesteś pełny samego siebie, Bóg nie może wypełnić cię sobą.
Max Lucado
Wszyscy zakochiwali się w Rosie. A potem ktoś uznał, że jej nienawidzi.
Alan Gibbons
Wkroczyłam na drogę szaleństwa.
Irene Cao
Zdrowe sumienie dobrze wie, że nie ma czegoś takiego jak brzydka myśl czy niepożądana emocja.
Lawrence J. Cohen
Słowa, którymi posługiwali się wszyscy naokoło- "ludzie", "potwory", "bohaterowie", "złoczyńcy"- dla Victora były tylko kwestią semantyki. Ktoś mógł nazywać się bohaterem, a mimo to zabijać dziesiątki innych. Ktoś inny mógł zostać uznany złoczyńcą dlatego, że próbował powstrzymać tego pierwszego. Mnóstwo ludzi wydawało się potworami i mnóstwo potworów wiedziało, jak odgrywać ludzi.
Victoria Schwab