się ustawicznie na urojenia i marzenia, tyleż świat, jak i rzeczy na nim, stają się w pewnym sensie podwójne. Ktoś taki zobaczy wzrokiem wieżę, pola, wyłoni słuchem dźwięki dzwonu, a jednocześnie siłą wyobraźni dostrzeże inną wieżę, inne pola i wysłucha innych dźwięków. Do tegoż zdwojenia sprowadza się, zależnie od formy rzeczy, całe ich piękno i cała zaznawana za ich sprawą przyjemność. Zasmucająco jawi się życie (choć takie właśnie jest życie powszechne), jeśli się w nim nie widzi, nie słyszy, nie czuje nic innego, jak tylko owe rzeczy zwykłe, co jedynie samym naszym oczom, uszom i wszelkiemu postrzeganiu udzielają potocznych wrażeń.
Giacomo Leopardi
Im bardziej patrzę na siebie wtedy z szarości, tym wyraźniej widzę, że "człowiek" to złudzenie. Coś jest, jakieś serie fenomenów, które same siebie myślą i próbują zrozumieć, same siebie sobie wyobrazić, ale forma, jaką sobie te fenomeny w myślach swych nadają, nie jest formą, jaką mają w rzeczywistości.
Świat jest inny, niż się ludzkim fenomenom wydaje.
Szczepan Twardoch
- Ktoś nam zrobił psikusa - powiedział Net. - A miałem plan, żeby dołożyć „Ko” przed „Palenie”.
- „Kopalenie”? - Felix spojrzał na niego ze zdziwieniem.
- Jak koedukacja. Wspólne palenie. Kominka na przykład. Co dwie zapałki, to nie jedna.
Rafał Kosik
Giacomo Leopardi
Im bardziej patrzę na siebie wtedy z szarości, tym wyraźniej widzę, że "człowiek" to złudzenie. Coś jest, jakieś serie fenomenów, które same siebie myślą i próbują zrozumieć, same siebie sobie wyobrazić, ale forma, jaką sobie te fenomeny w myślach swych nadają, nie jest formą, jaką mają w rzeczywistości.
Świat jest inny, niż się ludzkim fenomenom wydaje.
Szczepan Twardoch
- Ktoś nam zrobił psikusa - powiedział Net. - A miałem plan, żeby dołożyć „Ko” przed „Palenie”.
- „Kopalenie”? - Felix spojrzał na niego ze zdziwieniem.
- Jak koedukacja. Wspólne palenie. Kominka na przykład. Co dwie zapałki, to nie jedna.
Rafał Kosik