do siebie, jesteś mi potrzebna, nie tylko jako przyjaciółka, wyobrażałem sobie nieustannie, że jesteś przy mnie blisko, pieściłem cię w marzeniach, czułem pod palcami twoją skórę...
Margit Sandemo
Licz na najlepsze, ale nastaw się na najgorsze.
Lee Child
Dzięki tobie pomimo braku snu jestem naładowany taką energią, że mógłbym góry przenosić. Dzięki tobie poznałem, co to jest prawdziwe szczęście...
Sylwia Bachleda
- Połaskotało. Jeśli porażenie prądem to twoja metoda na flirt, należą ci się wyrazy uznania za oryginalność.
Jeaniene Frost
Miłość nie oznacza, że można pozwolić drugiej osobie wykorzystywać się do jej własnych celów. Kochać kogoś to mieć dla niego specjalne miejsce w sercu. Takie, na które zasłużył.
Abbi Glines
Pisarz powinien mieć zdolność widzenia swojej postaci nie taką, jaką była w danej chwili, ale taką, jaką się stanie. s.150.
Vanessa Montfort
Nawet sól na pierwszy rzut oka wygląda jak cukier.
K. Bromberg
Kiedy obudziłam się tamtego ranka - odpowiednio wcześnie, by nie spóźnić się na umówione spotkanie - mój pryszcz osiągnął ten stan uzasadnionej nadziei, w którym błagał wręcz o wyciśnięcie; wołał i wzdychał tęsknie do wolności.
Susanna Kaysen
Margit Sandemo
Licz na najlepsze, ale nastaw się na najgorsze.
Lee Child
Dzięki tobie pomimo braku snu jestem naładowany taką energią, że mógłbym góry przenosić. Dzięki tobie poznałem, co to jest prawdziwe szczęście...
Sylwia Bachleda
- Połaskotało. Jeśli porażenie prądem to twoja metoda na flirt, należą ci się wyrazy uznania za oryginalność.
Jeaniene Frost
Miłość nie oznacza, że można pozwolić drugiej osobie wykorzystywać się do jej własnych celów. Kochać kogoś to mieć dla niego specjalne miejsce w sercu. Takie, na które zasłużył.
Abbi Glines
Pisarz powinien mieć zdolność widzenia swojej postaci nie taką, jaką była w danej chwili, ale taką, jaką się stanie. s.150.
Vanessa Montfort
Nawet sól na pierwszy rzut oka wygląda jak cukier.
K. Bromberg
Kiedy obudziłam się tamtego ranka - odpowiednio wcześnie, by nie spóźnić się na umówione spotkanie - mój pryszcz osiągnął ten stan uzasadnionej nadziei, w którym błagał wręcz o wyciśnięcie; wołał i wzdychał tęsknie do wolności.
Susanna Kaysen