swoim dzieciom. A inni, jak James Hoffman, oskarżali i karali dzieci za coś, z czym nie miały one nic wspólnego.
Lisa Kleypas
Chrześcijanie są w błędzie, lecz wszyscy inni nudzą.
Clive Staples Lewis
Potajemna miłość jest bardzo bolesna, jest torturą. Wieczne szukanie chwil na osobności, skradzione pocałunki i uściski, przelotne pieszczoty, ciągła czujność... To wszystko jest bardzo trudne, nie do zniesienia.
Virginia Cleo Andrews
Dochodzić powoli do poznania zła czy zostać w nie po prostu wrzuconym... w końcu to jest to samo.
Anne Rice
Bez względu na porę roku ja zawsze jestem za wiosną.
Jeremi Przybora
Kiedy człowiek zamyka oczy, to trochę staje się dzieckiem... (s.17).
Wojciech Kudyba
Zabiłabym dla tego człowieka. Umarłabym dla niego. Wiedziałam, że on zrobiłby to samo dla mnie.
Karen Dionne
Potrzebowała pomocy, dotyku, który przywróci jej życie".
Mateusz Kowalczyk
(...) wśród kleru bycie gejem oznacza dopasowanie się do pewnej normy. Jedyną granicą, której nie wolno przekroczyć, to ujawnienie się w mediach lub aktywizm. Bycie homoseksualistą w Kościeele jest możliwe, łatwe, banalne, niekiedy nawet wspierane. Zakazane jest tylko mówienie o tym, ujawnianie swojej orientacji. Homoseksualista dyskretny jest "z parafii". Ten, który wywołuje skandal, sam się wyklucza z rodziny.
Frédéric Martel
Lisa Kleypas
Chrześcijanie są w błędzie, lecz wszyscy inni nudzą.
Clive Staples Lewis
Potajemna miłość jest bardzo bolesna, jest torturą. Wieczne szukanie chwil na osobności, skradzione pocałunki i uściski, przelotne pieszczoty, ciągła czujność... To wszystko jest bardzo trudne, nie do zniesienia.
Virginia Cleo Andrews
Dochodzić powoli do poznania zła czy zostać w nie po prostu wrzuconym... w końcu to jest to samo.
Anne Rice
Bez względu na porę roku ja zawsze jestem za wiosną.
Jeremi Przybora
Kiedy człowiek zamyka oczy, to trochę staje się dzieckiem... (s.17).
Wojciech Kudyba
Zabiłabym dla tego człowieka. Umarłabym dla niego. Wiedziałam, że on zrobiłby to samo dla mnie.
Karen Dionne
Potrzebowała pomocy, dotyku, który przywróci jej życie".
Mateusz Kowalczyk
(...) wśród kleru bycie gejem oznacza dopasowanie się do pewnej normy. Jedyną granicą, której nie wolno przekroczyć, to ujawnienie się w mediach lub aktywizm. Bycie homoseksualistą w Kościeele jest możliwe, łatwe, banalne, niekiedy nawet wspierane. Zakazane jest tylko mówienie o tym, ujawnianie swojej orientacji. Homoseksualista dyskretny jest "z parafii". Ten, który wywołuje skandal, sam się wyklucza z rodziny.
Frédéric Martel