chłopcem?”. „Nie wiem”, odpowiada drugie. „Jak to, nie wiesz?”, dopytuje pierwsze. „To znaczy, że nie wiem, jaka jest różnica”. „A ja wiem!”, mówi ze śmiechem pierwsze dziecko. „Wejdę do twojego łóżeczka i sprawdzę”. Ostrożnie przechodzi do łóżeczka drugiego dziecka, a potem chowa się pod kołderką. Po kilku minutach wystawia główkę i uśmiecha się szeroko. „Ty jesteś małą dziewczynką, a ja małym chłopcem”, stwierdza z dumą. „Ale jesteś mądry”, chwali go dziewczynka. „Ale skąd wiesz?”. „To łatwe”, odpowiada chłopiec. „Ty masz różowe buciki, a ja mam niebieskie”.
Sally Hepworth
Łozko, takze zrobione z ciemnego drewna, bylo ogromne. Chcialam podejsc i dotknac go, zeby sie przekonac, czy jest tak samo solidne, jak na to wyglada.
- Moglbys tu chyba zmiescic cala druzyne futbolowa - zazartowalam.
- Raz probowalem, ale nie bylo tak wygodnie, jak mogloby sie wydawac.
Kiera Cass
.... zomowcy wyciągnęli z tramwaju przypadkowego mężczyznę. Kazali mu rozstawić szeroko nogi i oprzeć ręce o barierkę. Wtedy ktoś z tłumu głośno powiedział:
- Co się gapisz, Spierdalaj!
Mężczyzna zareagował szybko, jak na komendę. Przeskoczył barierkę i popędził co sił w nogach w kierunku Mariensztatu, po czym zniknął w ciemnościach.
Sławomir Radomski
- Zanim tamtym skończy się zboże, to my własne palce zaczniemy zjadać...
- Cholera, a mogłem zabrać - wtrącił idący za Zahredem Kerfren, po czym dodał, widząc pytające spojrzenia: - Rękę. W miodzie przechować albo zasuszyć. Jak znalazł by było... Panie, da się jeść ludzi?
Michał Gołkowski
uczę się
go kochać
kochając siebie.
Rupi Kaur
Sally Hepworth
Łozko, takze zrobione z ciemnego drewna, bylo ogromne. Chcialam podejsc i dotknac go, zeby sie przekonac, czy jest tak samo solidne, jak na to wyglada.
- Moglbys tu chyba zmiescic cala druzyne futbolowa - zazartowalam.
- Raz probowalem, ale nie bylo tak wygodnie, jak mogloby sie wydawac.
Kiera Cass
.... zomowcy wyciągnęli z tramwaju przypadkowego mężczyznę. Kazali mu rozstawić szeroko nogi i oprzeć ręce o barierkę. Wtedy ktoś z tłumu głośno powiedział:
- Co się gapisz, Spierdalaj!
Mężczyzna zareagował szybko, jak na komendę. Przeskoczył barierkę i popędził co sił w nogach w kierunku Mariensztatu, po czym zniknął w ciemnościach.
Sławomir Radomski
- Zanim tamtym skończy się zboże, to my własne palce zaczniemy zjadać...
- Cholera, a mogłem zabrać - wtrącił idący za Zahredem Kerfren, po czym dodał, widząc pytające spojrzenia: - Rękę. W miodzie przechować albo zasuszyć. Jak znalazł by było... Panie, da się jeść ludzi?
Michał Gołkowski
uczę się
go kochać
kochając siebie.
Rupi Kaur