Odejście kogoś bliskiego pozostawia w naszej duszy bolesną ranę. Przykro mi to przyznać, ale po jakimś czasie od rozstania zamazuje się obraz osoby, która niegdyś była dla nas tak bardzo ważna. To nie znaczy, że znika również wspomnienie. Ani że ten ktoś całkiem nam zobojętniał. Powoli mijają jednak ataki paniki spowodowane gwałtownym rozstaniem i zastępuje je bardziej neutralne uczucie. Takie, z którym jakoś da się żyć. Bywa i tak, że po jakimś czasie nie chcemy podtrzymywać tej znajomości lub decydujemy się na to bardziej z poczucia obowiązku niż dla przyjemności. W ten sposób osoba tak niegdyś bliska staje się kimś, do kogo piszemy czasem jakiś list, od kogo czasem jakiś otrzymujemy, ale w końcu i tak składamy wspomnienie jak kartkę papieru, chowamy do koperty i zapominamy.
Sofia Lundberg
zaraz przypomniały mi się słowa matki: "Michaś, zawsze pamiętaj, że jesteś głupszy od innych". Mówiła to, kiedy jeszcze nie zdawałem sobie sprawy, że jest chora na padaczkę i miewa psychiczne zaburzenia.
Ryszard Sadaj
Dostanie się w szpony zazdrości to jak osadzenie samego siebie w najstraszliwszym więzieniu na świecie. A to dlatego, że więzień sam się w nim zamyka. Nikt go tam przemocą nie wsadza. Sam wchodzi, zamyka się od środka i sam wyrzuca klucz przez kratę. Poza nim nikt na świecie nie wie, że jest tam uwięziony. Oczywiście, gdyby postanowił stamtąd wyjść, mógłby to zrobić. Dlatego, że to więzienie jest w jego sercu. Ale nie może powziąć takiego postanowienia. Jego serce stało się twarde jak skała. Na tym właśnie polega istota zazdrości.
Haruki Murakami
Jakimś cudem, gdy tylko uznała, że mężczyźni nie są jej do niczego potrzebni, i zdecydowała się na samotność z kotem, oni zaczęli kręcić się dookoła niej jak ćmy zwabione światłem. Osobiście uważała to za wyjątkową złośliwość podstępnego losu.
Katarzyna Berenika Miszczuk
Potrzeba nam pojedynczego bohatera, który stanie po stronie przegranych, Don Kichota od wiatraków, tu i teraz, a jak już nam się będzie wydawało, że go znaleźliśmy, to później zobaczymy, że łamie się chlebem z wrogiem, uśmiecha, uchyla kapelusza, jakby myślał, że skończeni z nas głupcy, bośmy w niego uwierzyli, no i skończonymi głupcami jesteśmy.
Charles Bukowski
- Myślisz, że te pieniądze nie wpłyną na naszą przyjaźń?
- Nie. - odparła Rachel bez wahania. Allie przekrzywiła głowę.
- Naprawdę? Nie masz żadnych wątpliwości?
Rachel zrobiła poważną minę.
- Allie, po tym, co przeszłyśmy, zawsze będę Twoją przyjaciółką. Gdybyś nie miała funta przy duszy i mieszkała w kartonowym pudle albo gdybyś miała tyle pieniędzy, że kupiłabyś Buckingham Palace, dla mnie to nieistotne. Jestem Twoją przyjaciółką na całe życie. - uśmiechnęła się przekornie. - Mam nadzieję, że mnie lubisz. Bo będziesz mieć mnie na głowie do końca swoich dni." ~ Rachel.
C.J. Daugherty
Sofia Lundberg
zaraz przypomniały mi się słowa matki: "Michaś, zawsze pamiętaj, że jesteś głupszy od innych". Mówiła to, kiedy jeszcze nie zdawałem sobie sprawy, że jest chora na padaczkę i miewa psychiczne zaburzenia.
Ryszard Sadaj
Dostanie się w szpony zazdrości to jak osadzenie samego siebie w najstraszliwszym więzieniu na świecie. A to dlatego, że więzień sam się w nim zamyka. Nikt go tam przemocą nie wsadza. Sam wchodzi, zamyka się od środka i sam wyrzuca klucz przez kratę. Poza nim nikt na świecie nie wie, że jest tam uwięziony. Oczywiście, gdyby postanowił stamtąd wyjść, mógłby to zrobić. Dlatego, że to więzienie jest w jego sercu. Ale nie może powziąć takiego postanowienia. Jego serce stało się twarde jak skała. Na tym właśnie polega istota zazdrości.
Haruki Murakami
Jakimś cudem, gdy tylko uznała, że mężczyźni nie są jej do niczego potrzebni, i zdecydowała się na samotność z kotem, oni zaczęli kręcić się dookoła niej jak ćmy zwabione światłem. Osobiście uważała to za wyjątkową złośliwość podstępnego losu.
Katarzyna Berenika Miszczuk
Potrzeba nam pojedynczego bohatera, który stanie po stronie przegranych, Don Kichota od wiatraków, tu i teraz, a jak już nam się będzie wydawało, że go znaleźliśmy, to później zobaczymy, że łamie się chlebem z wrogiem, uśmiecha, uchyla kapelusza, jakby myślał, że skończeni z nas głupcy, bośmy w niego uwierzyli, no i skończonymi głupcami jesteśmy.
Charles Bukowski
- Myślisz, że te pieniądze nie wpłyną na naszą przyjaźń?
- Nie. - odparła Rachel bez wahania. Allie przekrzywiła głowę.
- Naprawdę? Nie masz żadnych wątpliwości?
Rachel zrobiła poważną minę.
- Allie, po tym, co przeszłyśmy, zawsze będę Twoją przyjaciółką. Gdybyś nie miała funta przy duszy i mieszkała w kartonowym pudle albo gdybyś miała tyle pieniędzy, że kupiłabyś Buckingham Palace, dla mnie to nieistotne. Jestem Twoją przyjaciółką na całe życie. - uśmiechnęła się przekornie. - Mam nadzieję, że mnie lubisz. Bo będziesz mieć mnie na głowie do końca swoich dni." ~ Rachel.
C.J. Daugherty