się, że system prawny jest zbudowany na jakichś wartościach, że broni sprawiedliwości i stoi na straży obywatela. Z jej doświadczenia wynikało, że konstytucjonaliści często patrzyli na państwo przez różowe okulary.
Remigiusz Mróz
W chwili narodzin człowiek jest wystarczająco stary, by umrzeć.
Waleria Szydłowska - Brykczyńska
23 grudnia - taka jest zasada - zawsze będą ci chcieli kogoś podrzucić. Najczęściej dziadka albo babcię chorych na demencję. Bo nie da się takich zostawić w domu i wyjechać. Brać ze sobą też się nie da.
Paweł Reszka
Nikt nie jest w stanie cię zawstydzić, jeśli mu w tym nie pomożesz, więc musisz podejść do tego z poczuciem humoru albo przynajmniej udawać. Śmiej się razem z nimi, a zazdrość przyjmuj z uśmiechem.
Joanne MacGregor
Z początku to tylko znużenie, zmęczenie, jakbyś nagle spostrzegł, że już od dawna, od wielu godzin, jesteś ofiarą podstępnej dolegliwości, otępiającej, w małym stopniu bolesnej, a jednak nieznośnej; ogarnia cię mdłe i dławiące uczucie, że jesteś pozbawiony mięśni i kości, że jesteś workiem gipsu pośród innych worków gipsu.
Georges Perec
Rowan nałożył strzałę i odciągnął cięciwę coraz dalej,dalej i dalej. Brał na cel malejący, tłukący skrzydłami punkcik.
- Stawiam monetę, że chybi. - wyrzęził Fenrys.
- Oszczędzaj siły. -parsknęła Aelin.
- Stawiam dwie, że trafi. - odezwał się Aedion.
- Niech was cholera weźmie.- warknęła królowa, ale po chwili dodała:
- Podbijam do pięciu. Albo nie. Stawiam dziesięć, że strąci go pierwszą strzałą.
- Zgoda.- jęknął z trudem walczący z bólem Fenrys.
- Niech mi ktoś przypomni, czemu ja się jeszcze z wami zadaje. - Rowan zacisnął zęby i wypuścił strzałę.
[...] Aelin zaśmiała się cicho, gdy ilken wpadł do wody. [...]
- Forsa, dupki!
Sarah J. Maas
Remigiusz Mróz
W chwili narodzin człowiek jest wystarczająco stary, by umrzeć.
Waleria Szydłowska - Brykczyńska
23 grudnia - taka jest zasada - zawsze będą ci chcieli kogoś podrzucić. Najczęściej dziadka albo babcię chorych na demencję. Bo nie da się takich zostawić w domu i wyjechać. Brać ze sobą też się nie da.
Paweł Reszka
Nikt nie jest w stanie cię zawstydzić, jeśli mu w tym nie pomożesz, więc musisz podejść do tego z poczuciem humoru albo przynajmniej udawać. Śmiej się razem z nimi, a zazdrość przyjmuj z uśmiechem.
Joanne MacGregor
Z początku to tylko znużenie, zmęczenie, jakbyś nagle spostrzegł, że już od dawna, od wielu godzin, jesteś ofiarą podstępnej dolegliwości, otępiającej, w małym stopniu bolesnej, a jednak nieznośnej; ogarnia cię mdłe i dławiące uczucie, że jesteś pozbawiony mięśni i kości, że jesteś workiem gipsu pośród innych worków gipsu.
Georges Perec
Rowan nałożył strzałę i odciągnął cięciwę coraz dalej,dalej i dalej. Brał na cel malejący, tłukący skrzydłami punkcik.
- Stawiam monetę, że chybi. - wyrzęził Fenrys.
- Oszczędzaj siły. -parsknęła Aelin.
- Stawiam dwie, że trafi. - odezwał się Aedion.
- Niech was cholera weźmie.- warknęła królowa, ale po chwili dodała:
- Podbijam do pięciu. Albo nie. Stawiam dziesięć, że strąci go pierwszą strzałą.
- Zgoda.- jęknął z trudem walczący z bólem Fenrys.
- Niech mi ktoś przypomni, czemu ja się jeszcze z wami zadaje. - Rowan zacisnął zęby i wypuścił strzałę.
[...] Aelin zaśmiała się cicho, gdy ilken wpadł do wody. [...]
- Forsa, dupki!
Sarah J. Maas