wcześniej, niż zostałeś pisarzem. To sobie po prostu wbij do głowy, a potem siedź bardzo spokojnie i zapytaj siebie jako czytelnika, co Buddy Glass chciałby najbardziej z wszystkich dzieł literatury świata przeczytać, gdyby mógł wybierać do woli. Następny krok jest przerażający, ale tak prosty, że w chwili, gdy piszę te słowa, ledwie mogę w to uwierzyć. Po prostu bezwstydnie piszesz sam ten właśnie utwór.
Jerome David Salinger
-Ale co na to twoja Libusze? Ostatnim razem dało się zauważyć, że nie przepada za mną.
-W moim domu baby nie mają głosu. Ale, między nami, nie rób przy niej tego, co ostatnim razem podczas kolacji.
-Idzie ci o to, że rzuciłem widelcem w szczura?
-Nie. Idzie mi o to, że trafiłeś, chociaż było ciemno".
Andrzej Sapkowski
Rankami, jeszcze trwając w senności, której nawet ohydne skrzeczenie budzika nie było w stanie zmienić w ostrość jawy, z całą dokładnością opowiadali sobie sny. Głowa przy głowie, wśród pieszczot, wśród połączonych rąk i nóg, usiłowali zamknąć w słowa to, co przeżyli w godzinach ciemności. (...) nieraz w połowie opowieści ręce ich stykały się i przechodzili od snów do miłości, zasypiali na nowo, spóźniali się wszędzie.
Julio Cortázar
Barbara kazała nam przestać tyle myśleć.
Dziwicie się?
Już wyjaśniam.
Nie mów członkom zarządu: "Myślę, że powinniśmy więcej inwestować". Nie mów klientowi: "Myślę, że możemy zwiększyć sprzedaż." Nie mów pracownikom: "Myślę, że nam się uda". Nie mów szefowi "Myślę, że robimy wszystko, co w naszej mocy".
Przestań tyle myśleć i postaw sprawę jasno: "Powinniśmy...", "Możemy...", "Uda nam się...".
Regina Brett
Jerome David Salinger
-Ale co na to twoja Libusze? Ostatnim razem dało się zauważyć, że nie przepada za mną.
-W moim domu baby nie mają głosu. Ale, między nami, nie rób przy niej tego, co ostatnim razem podczas kolacji.
-Idzie ci o to, że rzuciłem widelcem w szczura?
-Nie. Idzie mi o to, że trafiłeś, chociaż było ciemno".
Andrzej Sapkowski
Rankami, jeszcze trwając w senności, której nawet ohydne skrzeczenie budzika nie było w stanie zmienić w ostrość jawy, z całą dokładnością opowiadali sobie sny. Głowa przy głowie, wśród pieszczot, wśród połączonych rąk i nóg, usiłowali zamknąć w słowa to, co przeżyli w godzinach ciemności. (...) nieraz w połowie opowieści ręce ich stykały się i przechodzili od snów do miłości, zasypiali na nowo, spóźniali się wszędzie.
Julio Cortázar
Barbara kazała nam przestać tyle myśleć.
Dziwicie się?
Już wyjaśniam.
Nie mów członkom zarządu: "Myślę, że powinniśmy więcej inwestować". Nie mów klientowi: "Myślę, że możemy zwiększyć sprzedaż." Nie mów pracownikom: "Myślę, że nam się uda". Nie mów szefowi "Myślę, że robimy wszystko, co w naszej mocy".
Przestań tyle myśleć i postaw sprawę jasno: "Powinniśmy...", "Możemy...", "Uda nam się...".
Regina Brett