siebie. Albo raczej wydaje się nam, że jesteśmy obcy. Dlatego skazani jesteśmy na kolekcjonowanie miejsc i chwalenie się tym przed innymi z nadzieją, że ktoś w końcu nas doceni, a my staniemy się pełniejsi, bo zaliczyliśmy więcej niż inni. Tak czy owak niczego to nie zmienia na dłuższą metę, no może zmienia tylko to, że świat, a szczególnie ostatnie naprawdę dzikie miejsca stają się bardziej na sprzedaż.
Ryś Kulik
Oto zbrodnia, na którą nie ma słów potępienia. Oto cierpienie, którego nie potrafią wyrazić żadne łzy. Oto klęska, która obala wszelkie nasze osiągnięcia. Żyzna ziemia, równe, proste rzędy drzew, mocne, zdrowe pnie i dojrzałe owoce. I dzieci umierające z niedożywienia, dzieci, które muszą umierać, gdy bowiem nie ma na pomarańczach zysku - nie ma i pomarańczy. Koroner pisze w aktach zgonu: "Zmarł z niedożywienia".
John Steinbeck
Wydaje mi się, że poczuł, iż jakość osiągniętego szczęścia jest trochę wątpliwa. Czekał na tę kobietę prawie przez pięć lat, w ciągu których urosła w jego podświadomości do rangi nieosiągalnego ideału - i teraz oto ten ideał znalazł się w zasięgu ręki! Oczywiście nie ona była temu winna, lecz siła jego marzeń. Oddany tym marzeniom, przez pięć długich lat bez przerwy je wzbogacał, stroił w coraz to nowe kolorowe pióra. Żaden ogień, żadne niepokalany blask nie dorównuje temu, co człowiek może stworzyć w tajnikach swego serca...
Francis Scott Fitzgerald
Najistotniejszy wniosek, który on [Erast Fandorin] wyciągnął z przeżytych lat, sprowadzał się do możliwie krótkiej maksymy, wartej wszystkich filozoficznych teorii razem wziętych: starzeć się - jest dobrze. Starzec się oznaczy dojrzewać, czyli stawać się nie gorszym, ale lepszym-silniejszym, mądrzejszym, doskonalszym. Natomiast jeśli człowiek, starzejąc się odczuwa nie zysk, lecz stratę, to oznacza, że jego statek zmylił kurs.
Boris Akunin
Ryś Kulik
Oto zbrodnia, na którą nie ma słów potępienia. Oto cierpienie, którego nie potrafią wyrazić żadne łzy. Oto klęska, która obala wszelkie nasze osiągnięcia. Żyzna ziemia, równe, proste rzędy drzew, mocne, zdrowe pnie i dojrzałe owoce. I dzieci umierające z niedożywienia, dzieci, które muszą umierać, gdy bowiem nie ma na pomarańczach zysku - nie ma i pomarańczy. Koroner pisze w aktach zgonu: "Zmarł z niedożywienia".
John Steinbeck
Wydaje mi się, że poczuł, iż jakość osiągniętego szczęścia jest trochę wątpliwa. Czekał na tę kobietę prawie przez pięć lat, w ciągu których urosła w jego podświadomości do rangi nieosiągalnego ideału - i teraz oto ten ideał znalazł się w zasięgu ręki! Oczywiście nie ona była temu winna, lecz siła jego marzeń. Oddany tym marzeniom, przez pięć długich lat bez przerwy je wzbogacał, stroił w coraz to nowe kolorowe pióra. Żaden ogień, żadne niepokalany blask nie dorównuje temu, co człowiek może stworzyć w tajnikach swego serca...
Francis Scott Fitzgerald
Najistotniejszy wniosek, który on [Erast Fandorin] wyciągnął z przeżytych lat, sprowadzał się do możliwie krótkiej maksymy, wartej wszystkich filozoficznych teorii razem wziętych: starzeć się - jest dobrze. Starzec się oznaczy dojrzewać, czyli stawać się nie gorszym, ale lepszym-silniejszym, mądrzejszym, doskonalszym. Natomiast jeśli człowiek, starzejąc się odczuwa nie zysk, lecz stratę, to oznacza, że jego statek zmylił kurs.
Boris Akunin