wydrą, co gdzieś boli i skowycze. Słowa krwi upuszczą i od razu lżej się robi (...). Bo słowa to wielka łaska. Cóż ma człowiek tak naprawdę więcej prócz słów dane? I tak nas wszystkich czeka kiedyś wieczne milczenie, to się jeszcze namilczymy. Może przyjdzie nam ściany z bólu drapać za najmniejszym słowem. I każdego słowa niewypowiedzianego na tym świecie do siebie będziemy jak grzechów żałować (...). A ileż takich słów niewypowiedzianych zostaje w każdym człowieku i umiera razem z nim i gnije z nim, i ani mu potem w cierpieniu nie służy ani w pamięci. To po co jeszcze sami sobie zadajemy milczenie?
Wiesław Myśliwski
Była bardzo nieszczęśliwa w miłości. Tak to bywa z wielką urodą. Nie można jej ufać. Piękno może prześlizgnąć się między palcami jak woda i sparzyć ci język jak trucizna. Uroda może być błyszczącym murem, który stoi na drodze Twojej miłości.
~Mark Blackthorn.
Cassandra Clare
Słucham tykania niewidocznego zegara odmierzającego czas od dawno minionych chwil. Tykanie mnie pochłania i zatrzymuje i niesie i zajmuje niczym powolne ruchy wahadła przed oczami głupka. Świat zatrzymuje się nie tak jak wcześniej i nie w dobry sposób. Zatrzymał się i nie idzie do przodu, tak samo jak moje życie zatrzymało się i nie idzie to do przodu. Nie idzie do przodu ani do tyłu ani w ogóle donikąd, po prostu się zatrzymało. Po prostu się zatrzymało.
James Frey
- To tym ci tak zalazłam za skórę? Że się odcięłam? Czy też, że Tarquin z taką łatwością się do mnie zbliżył?
- Zalazłaś mi za skórę tym - powiedział Rhys, oddychając nieco nierówno - że się do niego u ś m i e c h n ę ł a ś.
Reszta świata rozmyła się w mgłę, gdy jego ostatnie słowa powoli do mnie docierały.
- Jesteś zazdrosny.
Sarah J. Maas
Wiesław Myśliwski
Była bardzo nieszczęśliwa w miłości. Tak to bywa z wielką urodą. Nie można jej ufać. Piękno może prześlizgnąć się między palcami jak woda i sparzyć ci język jak trucizna. Uroda może być błyszczącym murem, który stoi na drodze Twojej miłości.
~Mark Blackthorn.
Cassandra Clare
Słucham tykania niewidocznego zegara odmierzającego czas od dawno minionych chwil. Tykanie mnie pochłania i zatrzymuje i niesie i zajmuje niczym powolne ruchy wahadła przed oczami głupka. Świat zatrzymuje się nie tak jak wcześniej i nie w dobry sposób. Zatrzymał się i nie idzie do przodu, tak samo jak moje życie zatrzymało się i nie idzie to do przodu. Nie idzie do przodu ani do tyłu ani w ogóle donikąd, po prostu się zatrzymało. Po prostu się zatrzymało.
James Frey
- To tym ci tak zalazłam za skórę? Że się odcięłam? Czy też, że Tarquin z taką łatwością się do mnie zbliżył?
- Zalazłaś mi za skórę tym - powiedział Rhys, oddychając nieco nierówno - że się do niego u ś m i e c h n ę ł a ś.
Reszta świata rozmyła się w mgłę, gdy jego ostatnie słowa powoli do mnie docierały.
- Jesteś zazdrosny.
Sarah J. Maas