przenieść się z miejsca na miejsce, to tak jak przespacerować się w słoneczny dzień po parku, zarobić forsę - drobnostka, forsa w ogóle się nie liczy, jest - to dobrze , nie ma jej - to kiedyś będzie. Ludzie, jeśli tylko nie brużdżą, to przyjaciele, a czas? Kto by się przejmował czasem. Niech sobie płynie, bo i tak nikt go nie zatrzyma. Dziś się żyje, wczoraj minęło bezpowrotnie, szkoda o nim wspominać,a jutro będzie na pewno lepsze od dnia dzisiejszego.
Adam Bahdaj
- Kup mi piwa, Śpiący na Drzewie. - słyszę skrzypiący, zrzędliwy głos.
- Miło cię widzieć, Kruczy Cieniu. Co, kiepsko interes idzie?
- Nie, ale skoro cię już spotkałem, to niech będzie z tego przynajmniej jakaś korzyść.
- A co ja zyskam poza tym, że zmarnuje się trochę tego kiepskiego piwa?
- Kiedy głupi spotka mądrego, zawsze ma z tego pożytek. Ludzie mogą pomyśleć, że może ma trochę rozumu, skoro z mądrym siedzi.
- To znowu korzyść dla ciebie.
Jarosław Grzędowicz
Czy to w ogóle można nazwać powstaniem? Chodziło przecież o to, żeby się nie dać zarżnąć, kiedy po nas przyszli.
Chodziło tylko o wybór sposobu umierania. (…)
Ludzkość umówiła się, że umieranie z bronią jest piękniejsze niż bez broni. Więc podporządkowaliśmy się tej umowie.
Hanna Krall
- Zaczekaj... - powiedział Liam, nawet nie starając się ukryć szerokiego uśmiechu. Położyłam mu rękę na ramieniu w obawie, że zacznie skakać pod sufit z wielkiej i niepohamowanej radości. - Czy wy...?
Pulpet w końcu opuścił kurtkę i ciężko dysząc, pokiwał głową.
(...)
- Wow... Nieźle! Obawiam się, że mózg zaraz wycieknie mi przez uszy - entuzjazmował się Liam, przyciskając sobie nasady dłoni do czała. - Jestem z ciebie bardzo dumny, Pulpeciku. Ale jestem też strasznie zdezorientowany... To znaczy nie bardziej niż dumny... Chyba muszę się położyć...
Alexandra Bracken
Adam Bahdaj
- Kup mi piwa, Śpiący na Drzewie. - słyszę skrzypiący, zrzędliwy głos.
- Miło cię widzieć, Kruczy Cieniu. Co, kiepsko interes idzie?
- Nie, ale skoro cię już spotkałem, to niech będzie z tego przynajmniej jakaś korzyść.
- A co ja zyskam poza tym, że zmarnuje się trochę tego kiepskiego piwa?
- Kiedy głupi spotka mądrego, zawsze ma z tego pożytek. Ludzie mogą pomyśleć, że może ma trochę rozumu, skoro z mądrym siedzi.
- To znowu korzyść dla ciebie.
Jarosław Grzędowicz
Czy to w ogóle można nazwać powstaniem? Chodziło przecież o to, żeby się nie dać zarżnąć, kiedy po nas przyszli.
Chodziło tylko o wybór sposobu umierania. (…)
Ludzkość umówiła się, że umieranie z bronią jest piękniejsze niż bez broni. Więc podporządkowaliśmy się tej umowie.
Hanna Krall
- Zaczekaj... - powiedział Liam, nawet nie starając się ukryć szerokiego uśmiechu. Położyłam mu rękę na ramieniu w obawie, że zacznie skakać pod sufit z wielkiej i niepohamowanej radości. - Czy wy...?
Pulpet w końcu opuścił kurtkę i ciężko dysząc, pokiwał głową.
(...)
- Wow... Nieźle! Obawiam się, że mózg zaraz wycieknie mi przez uszy - entuzjazmował się Liam, przyciskając sobie nasady dłoni do czała. - Jestem z ciebie bardzo dumny, Pulpeciku. Ale jestem też strasznie zdezorientowany... To znaczy nie bardziej niż dumny... Chyba muszę się położyć...
Alexandra Bracken