przez długie pięćdziesiąt osiem lat pogubiłaś większość przesądów, ale wiara w motyle ci została. nie rusza cię ani piątek trzynastego, ani przechodzenie pod drabiną, ani rozsypana sól. nawet stłuczenie lustra nie robi na tobie wrażenia. natomiast motyle zostały. dziecięcy omen z jakiejś książeczki. ale i tak pamiętasz. i nie możesz się tego pozbyć.
Jarosław Grzędowicz
Bóg działa w duszy człowieka. A działa On z miłością, delikatnie. Mówi Pismo święte, że nie złamie trzciny nadłamanej. Człowiek jest taką trzciną nadłamaną, którą bardzo łatwo zniszczyć. Człowiek żyje rozmaitymi iluzjami, rozmaitymi niepokojami. Bardzo mu trudno o zdobycie prawd najprostszych. Bóg pozwala człowiekowi te prawdy zdobyć w odpowiednim czasie. Wszystko jest owocem czasu swego. Człowiek musi do wszystkiego dojrzeć. Dojrzewa powoli, z trudnością...
Józef Tischner
Dlaczego ludzie złościli się na mnie, gdy nie pracowałem? Wiesz, gdybym umarł, nikt nie zarzucałby mi, że nic nie robię. Gdybym najprościej na świecie umarł w połowie lat 70., po wydaniu albumu "Rock and Roll" lub "Walls and Bridges", wszyscy wypisywaliby peany o tym, jakim to wspaniałym facetem byłem kiedyś i takie tam. Ale nie umarłem i ludzie wściekają się dlatego, że żyję i robię to, na co mam ochotę.
[24.10.1980]
John Lennon
- Czy inni wiedzą... o krwawych rubinach?
- Azriel przyniósł je mnie. Teraz rozważam, w jaki sposób przekazać to Amrenie,
- Dlaczego?
Mrok wypełnił te jego niezwykłe oczy.
- Ponieważ w odpowiedzi wyruszyłaby do Adriaty i wymazała to miasto z mapy.
Zadrżałam.
- No właśnie - skwitował.
Sarah J. Maas
Jarosław Grzędowicz
Bóg działa w duszy człowieka. A działa On z miłością, delikatnie. Mówi Pismo święte, że nie złamie trzciny nadłamanej. Człowiek jest taką trzciną nadłamaną, którą bardzo łatwo zniszczyć. Człowiek żyje rozmaitymi iluzjami, rozmaitymi niepokojami. Bardzo mu trudno o zdobycie prawd najprostszych. Bóg pozwala człowiekowi te prawdy zdobyć w odpowiednim czasie. Wszystko jest owocem czasu swego. Człowiek musi do wszystkiego dojrzeć. Dojrzewa powoli, z trudnością...
Józef Tischner
Dlaczego ludzie złościli się na mnie, gdy nie pracowałem? Wiesz, gdybym umarł, nikt nie zarzucałby mi, że nic nie robię. Gdybym najprościej na świecie umarł w połowie lat 70., po wydaniu albumu "Rock and Roll" lub "Walls and Bridges", wszyscy wypisywaliby peany o tym, jakim to wspaniałym facetem byłem kiedyś i takie tam. Ale nie umarłem i ludzie wściekają się dlatego, że żyję i robię to, na co mam ochotę.
[24.10.1980]
John Lennon
- Czy inni wiedzą... o krwawych rubinach?
- Azriel przyniósł je mnie. Teraz rozważam, w jaki sposób przekazać to Amrenie,
- Dlaczego?
Mrok wypełnił te jego niezwykłe oczy.
- Ponieważ w odpowiedzi wyruszyłaby do Adriaty i wymazała to miasto z mapy.
Zadrżałam.
- No właśnie - skwitował.
Sarah J. Maas