żeby ich nie powtarzać. Kiedy narobisz bigosu, nie próbuj udawać, że wszystko w porządku. A przede wszystkim nie próbuj oszukiwać samego siebie i wmawiać sobie, że tak właśnie należało postąpić. Do pomyłki należy się przyznać, zwłaszcza przed samym sobą, a potem uczynić wszystko, by ją naprawić.
John Flanagan
Prus pojął genialnie, że literatura nie jest od dostarczania dowodów na istnienie ładu świata. Od tego jest nauka. Literatura wydobywa z ludzkiego istnienia sprzeczność, komplikację, bycie "za, a nawet przeciw" równocześnie. Udowadnia, że można - jak autor - wierzyć w utopię i twardo stać na ziemi; być emocjonalnym prawicowcem i racjonalnym lewicującym progresistą. Jego pisarstwo żywi się tą niespójną złożonością, afirmuje ją i godzi z nią czytelnika, mówiąc mu: "Jesteś pokręcony i popaprany, czyli ludzki".
Ryszard Koziołek
Wciąż uczyłem się i z trudem wciąż uczę się, co to znaczy dawać oparcie. Odebrałem następującą lekcję: jeżeli naprawdę wątpisz w jakąś metodę leczenia, okaż swój sceptycyzm, zanim ktoś zdecyduje się poddać temu leczeniu. Tylko tak możesz pomóc i to będzie najbardziej uczciwe. Jeżeli jednak chory wybierze tę terapię, schowaj swoje wątpliwości i udziel mu stuprocentowego wsparcia. W takim momencie okazanie sceptycyzmu byłoby działaniem okrutnym, nieuczciwym, podkopującym wiarę (s. 277).
Ken Wilber
Szefie, wiedziałeś, że istnieje takie miejsce... gdzie jest zupełnie inaczej... niż w naszym świecie? Takie ciche. A jednak słychać w nim... tak wiele... różnych dźwięków, o istnieniu których nie miałem pojęcia. Jest tu tyle rzeczy, których dotąd nie znałem. Szefie... Świat, który widzę u boku Yukihiro, i świat, który widziałem przy tobie... całkowicie się od siebie różnią... jednak bardzo mi się tu podoba.
Tomoki Hori
John Flanagan
Prus pojął genialnie, że literatura nie jest od dostarczania dowodów na istnienie ładu świata. Od tego jest nauka. Literatura wydobywa z ludzkiego istnienia sprzeczność, komplikację, bycie "za, a nawet przeciw" równocześnie. Udowadnia, że można - jak autor - wierzyć w utopię i twardo stać na ziemi; być emocjonalnym prawicowcem i racjonalnym lewicującym progresistą. Jego pisarstwo żywi się tą niespójną złożonością, afirmuje ją i godzi z nią czytelnika, mówiąc mu: "Jesteś pokręcony i popaprany, czyli ludzki".
Ryszard Koziołek
Wciąż uczyłem się i z trudem wciąż uczę się, co to znaczy dawać oparcie. Odebrałem następującą lekcję: jeżeli naprawdę wątpisz w jakąś metodę leczenia, okaż swój sceptycyzm, zanim ktoś zdecyduje się poddać temu leczeniu. Tylko tak możesz pomóc i to będzie najbardziej uczciwe. Jeżeli jednak chory wybierze tę terapię, schowaj swoje wątpliwości i udziel mu stuprocentowego wsparcia. W takim momencie okazanie sceptycyzmu byłoby działaniem okrutnym, nieuczciwym, podkopującym wiarę (s. 277).
Ken Wilber
Szefie, wiedziałeś, że istnieje takie miejsce... gdzie jest zupełnie inaczej... niż w naszym świecie? Takie ciche. A jednak słychać w nim... tak wiele... różnych dźwięków, o istnieniu których nie miałem pojęcia. Jest tu tyle rzeczy, których dotąd nie znałem. Szefie... Świat, który widzę u boku Yukihiro, i świat, który widziałem przy tobie... całkowicie się od siebie różnią... jednak bardzo mi się tu podoba.
Tomoki Hori