urwie ten proces – ustanie możność powiedzenia: ja. Moja skóra i mięso w niej, moje oczy, powieki i rzęsy, moje zęby, moje nogi i palce, którymi mogę ruszać, moje paznokcie, które mogę czuć – to jestem ja. I to mnie, takiego mnie, spotyka ten los podziemny. Nigdzie nie odejdę, nigdzie i nijak nie przetrwam, nie będę miał czym trwać. Umrę właśnie, jak żyłem – sobą: rękami i nogami, i głową, i oczami, i ustami.
Zofia Nałkowska
Dlaczego noc zapada, a nie wstaje jak ranek? A przecież kiedy spojrzeć na wschód, o zachodzie słońca, widać, jak noc wstaje, a nie zapada: ciemność dźwiga się w górę, ku niebu, od horyzontu, jak czarne słońce za zasłoną chmur. Jak dym z niewidzialnego okna, linii ognia tuż pod linią horyzontu - pożar lasu, płonące miasto. Może noc zapada, ponieważ jest ciężka - gruba zasłona zaciągnięta na oczy.
Margaret Atwood
- Ale czy nie sądzi ksiądz, że człowiek czyni czasem coś, po czym musi sam sobie powiedzieć: „Cholera, zupełnie nie wiem, dlaczego i po co to zrobiłam?”
- Oczywiście – rzekł ksiądz. – Każdemu to się zdarza, mnie też. Nie używam tylko słowa „cholera”, zaś szukam uporczywie uzasadnień.
Leopold Tyrmand
To nie ty wybrałeś sobie czas, w którym żyjesz. Może wolałbyś kiedy indziej, gdzie indziej, wygodnie, spokojnie, przyjemnie, z kocykiem na kolanach, przy kominku, przed telewizorkiem, z kawusią w ręce, z książką na kolanach, w ciepłych bamboszach, zachowując intymność i kameralność.
Ale Bóg wybrał ci ten właśnie czas i to właśnie miejsce. I nie uratujesz się w zaciszy twego domu - jeżeli tylko chcesz być uczciwy. Wywieje cię wiatr wydarzeń. I musisz sobie odpowiedzieć na pytania o sens życia i śmierci. Ale nie narzekaj. Nigdy nie było łatwych czasów dla tych, którzy chcieli żyć uczciwie.
Mieczysław Maliński
Zofia Nałkowska
Dlaczego noc zapada, a nie wstaje jak ranek? A przecież kiedy spojrzeć na wschód, o zachodzie słońca, widać, jak noc wstaje, a nie zapada: ciemność dźwiga się w górę, ku niebu, od horyzontu, jak czarne słońce za zasłoną chmur. Jak dym z niewidzialnego okna, linii ognia tuż pod linią horyzontu - pożar lasu, płonące miasto. Może noc zapada, ponieważ jest ciężka - gruba zasłona zaciągnięta na oczy.
Margaret Atwood
- Ale czy nie sądzi ksiądz, że człowiek czyni czasem coś, po czym musi sam sobie powiedzieć: „Cholera, zupełnie nie wiem, dlaczego i po co to zrobiłam?”
- Oczywiście – rzekł ksiądz. – Każdemu to się zdarza, mnie też. Nie używam tylko słowa „cholera”, zaś szukam uporczywie uzasadnień.
Leopold Tyrmand
To nie ty wybrałeś sobie czas, w którym żyjesz. Może wolałbyś kiedy indziej, gdzie indziej, wygodnie, spokojnie, przyjemnie, z kocykiem na kolanach, przy kominku, przed telewizorkiem, z kawusią w ręce, z książką na kolanach, w ciepłych bamboszach, zachowując intymność i kameralność.
Ale Bóg wybrał ci ten właśnie czas i to właśnie miejsce. I nie uratujesz się w zaciszy twego domu - jeżeli tylko chcesz być uczciwy. Wywieje cię wiatr wydarzeń. I musisz sobie odpowiedzieć na pytania o sens życia i śmierci. Ale nie narzekaj. Nigdy nie było łatwych czasów dla tych, którzy chcieli żyć uczciwie.
Mieczysław Maliński