prawdy z różnych pobudek, często zrozumiałych. Szczerość wobec siebie jest luksusem, na który większości z nas nie stać, bo życie bez upiększania i bez uników byłoby nie do zniesienia. Ale iluzja i samooszukiwanie się nie są rozwiązaniem. Większość ludzi żyje z głową w plastikowej torebce, w której z każdym dniem ubywa tlenu, dlatego co jakiś czas próbują zerwać ją z głowy. Wykupują sesje terapeutyczne, zastanawiają się, czy ich nieszczęścia to wina rodziców, chodzą do kołczów i innych szarlatanów, po czym są jeszcze głupsi, niż byli, ale lepiej umieją się z tym kryć, wydaje im się na moment, że kontrolują swoje życie. A kiedy trochę ochłoną, wracają do torebki. I znów się duszą. [232-233].
Dariusz Rosiak
Persjo lubuje się w tych wątpliwościach, które nazywa sztuką albo poezją, i uważa za swój obowiązek rozpatrywanie każdej sytuacji z najszerszego punktu widzenia, nie tylko zresztą samej sytuacji, ale jej wszystkich możliwych wariantów, poczynając od jej słownego sformułowania, do którego ma zaufanie byc może trochę naiwne, a kończąc na jej projekcjach, które nazywa magicznymi lub dialektycznymi, zależnie od stanu swego serca i wątroby.
Julio Cortázar
-Jeśli McKillin ma rację, to może nigdy nie pójdziemy do nieba.
-Jeżeli niebo jest pełne ludzi kompletnie, potwornie nieszczęśliwych, którzy nie potrafią nawet zaakceptować tego, kim są i co czują, to ja chyba nie jestem zainteresowany. Może po prostu trzymajmy się tego, co mamy, ty i ja, i bądźmy szczęśliwi.
Michael Dobbs
Ten wysoki, postawny mężczyzna przydybał mnie w kuchni i poprosił, żebym go uświadomił, co to znaczy pić po polsku, bo wiele o tym słyszał. Nie byłem specjalistą od tych spraw ani pijakiem, ale moja patriotyczna duma kazała mi zachować się godnie. Do wysokiej szklanki wlałem w równych proporcjach piwo, wino, wermut, wódkę i trochę likieru do smaku, po czym powiedziałem Chandlerowi, że trzeba to wypić duszkiem. Był zachwycony, że wreszcie pozna lokalny obyczaj. Kiedy go przeniesiono z kuchni na leżankę, mimo zamkniętych oczu wyglądał na szczęśliwego.
Wojciech Mann
Dariusz Rosiak
Persjo lubuje się w tych wątpliwościach, które nazywa sztuką albo poezją, i uważa za swój obowiązek rozpatrywanie każdej sytuacji z najszerszego punktu widzenia, nie tylko zresztą samej sytuacji, ale jej wszystkich możliwych wariantów, poczynając od jej słownego sformułowania, do którego ma zaufanie byc może trochę naiwne, a kończąc na jej projekcjach, które nazywa magicznymi lub dialektycznymi, zależnie od stanu swego serca i wątroby.
Julio Cortázar
-Jeśli McKillin ma rację, to może nigdy nie pójdziemy do nieba.
-Jeżeli niebo jest pełne ludzi kompletnie, potwornie nieszczęśliwych, którzy nie potrafią nawet zaakceptować tego, kim są i co czują, to ja chyba nie jestem zainteresowany. Może po prostu trzymajmy się tego, co mamy, ty i ja, i bądźmy szczęśliwi.
Michael Dobbs
Ten wysoki, postawny mężczyzna przydybał mnie w kuchni i poprosił, żebym go uświadomił, co to znaczy pić po polsku, bo wiele o tym słyszał. Nie byłem specjalistą od tych spraw ani pijakiem, ale moja patriotyczna duma kazała mi zachować się godnie. Do wysokiej szklanki wlałem w równych proporcjach piwo, wino, wermut, wódkę i trochę likieru do smaku, po czym powiedziałem Chandlerowi, że trzeba to wypić duszkiem. Był zachwycony, że wreszcie pozna lokalny obyczaj. Kiedy go przeniesiono z kuchni na leżankę, mimo zamkniętych oczu wyglądał na szczęśliwego.
Wojciech Mann