określonych okolicznościach, potem bardzo ciężko jest przestać, bo wciąga i doświadczenie jakie się zdobywa, i pewne wspomnienia, i adrenalina, która też działa jak narkotyk. (...) Powoduje, że przy pięknych widokach, podświadomym poczuciu, że jest się na granicy życia i śmierci, kalectwa lub innego niebezpieczeństwa, człowiek się czuje wspaniale. I za tym uczuciem będzie później gonił. Nie zawsze się do tego przyzna, będzie szukał najróżniejszych wyjaśnień: na przykład, że w górach jest pięknie, że można się oderwać od codziennego życia, że można się sprawdzić... Tysiące rzeczy można mówić, ale tym mechanizmem, który je wszystkie spaja, jest poczucie ekscytacji. Adrenalina może być w różny sposób wyzwalana, ale działa jak narkotyk.
Olga Morawska
Jest coś niezwykłego w miastach, które lata świetności mają już za sobą. Pozostałości przepychu i dumy użyźniają glebę, na której wyrasta bohema. Do materialnych śladów bogactwa zaliczają się zasobne uniwersytety, uczelnie artystyczne, muzea i galerie. Artyści i niebieskie ptaki żyją tam w zaniedbanych, choć niegdyś pięknych domach, wynajmowanych za bezcen. Opuszczone magazyny i fabryki stają się salami prób i miejscami dla wykonawców.
s 104.
Simon Reynolds
W czasach, kiedy istnieli zaczarowani książęta, istniały też zapewne zwykłe żaby, które nie były zaczarowanymi książętami. Wówczas mogło się zdarzyć, że jakiś zaczarowany książę został zapomniany tylko dlatego, że ludzie myśleli, że to zwykła żaba. Jeśli więc żadnej księżniczce nie zależało na tym i żadna go nie pocałowała, to musiał on dalej być żabą w nieskończoność, nawet i teraz, gdy bajki się skończyły.
Astrid Lindgren
- (...) Pomyślałem sobie, co ja tam będę głowę łamał, za głupi jestem. Od rozwiązywania nierozwiązywalnych problemów są na tym świecie Polacy. A przykład najlepszy to rozkodowanie systemu, jakbym była Enigma.
Zaczęli się śmiać.
- Jakiś dziwny naród od dziecka żyjący w przekonaniu, że jeśli ktoś mówi "NIE", to jego świętym obowiązkiem jest natychmiast znaleźć milion sposobów, żeby "NIE" od razu brzmiało jak "TAK". Od Kopernika, poprzez wóz Drzymały, po Enigmę. Można sobie ustanawiać setki zakazów i przepisów, a oni i tak mają je w dupie.
Andrzej Ziemiański
Olga Morawska
Jest coś niezwykłego w miastach, które lata świetności mają już za sobą. Pozostałości przepychu i dumy użyźniają glebę, na której wyrasta bohema. Do materialnych śladów bogactwa zaliczają się zasobne uniwersytety, uczelnie artystyczne, muzea i galerie. Artyści i niebieskie ptaki żyją tam w zaniedbanych, choć niegdyś pięknych domach, wynajmowanych za bezcen. Opuszczone magazyny i fabryki stają się salami prób i miejscami dla wykonawców.
s 104.
Simon Reynolds
W czasach, kiedy istnieli zaczarowani książęta, istniały też zapewne zwykłe żaby, które nie były zaczarowanymi książętami. Wówczas mogło się zdarzyć, że jakiś zaczarowany książę został zapomniany tylko dlatego, że ludzie myśleli, że to zwykła żaba. Jeśli więc żadnej księżniczce nie zależało na tym i żadna go nie pocałowała, to musiał on dalej być żabą w nieskończoność, nawet i teraz, gdy bajki się skończyły.
Astrid Lindgren
- (...) Pomyślałem sobie, co ja tam będę głowę łamał, za głupi jestem. Od rozwiązywania nierozwiązywalnych problemów są na tym świecie Polacy. A przykład najlepszy to rozkodowanie systemu, jakbym była Enigma.
Zaczęli się śmiać.
- Jakiś dziwny naród od dziecka żyjący w przekonaniu, że jeśli ktoś mówi "NIE", to jego świętym obowiązkiem jest natychmiast znaleźć milion sposobów, żeby "NIE" od razu brzmiało jak "TAK". Od Kopernika, poprzez wóz Drzymały, po Enigmę. Można sobie ustanawiać setki zakazów i przepisów, a oni i tak mają je w dupie.
Andrzej Ziemiański