namiętności, nawet w miłości. Religia niegasnącej nadziei podobna jest do opętanego kultu rozpaczy, śmierci, unicestwienia. Różnica polega na pobudce moralnej, wypływającej z ukrytych potrzeb i niewypowiedzianych pragnień tych, którzy wierzą. Tylko dla ludzi próżnych wszystko jest próżnością; a wszystko jest oszustwem tylko dla tych, którzy nigdy nie byli ze sobą szczerzy.
Joseph Conrad
- Mówiłeś, że smocze demony dawno wymarły...
- Powiedziałem, że są prawie wymarłe.
- Prawie wymarłe to niedostatecznie wymarłe. - głos Aleca drżał z wściekłości.
- Rozumiem. Każę zmienić wpis w podręczniku demonologii z „prawie wymarłe” na niedostatecznie wymarłe zdaniem Aleca. On woli potwory, które naprawdę wymarły”. Czy to cię uszczęśliwi?
Cassandra Clare
Statki, które mijają się nocą,
w przelocie do siebie coś mówią.
Daleki znak, syreny zew,
co znów w ciemnościach się gubią.
Tak i my w życiu oceanie
mówimy, a ktoś nas słyszy,
Spojrzenie tylko, tylko głos,
tylko znak – potem znów ciemność i cisza.
Zofia Chądzyńska
Obiecaj mi proszę,
Że każde słowo, które usłyszę
Jest tym, które chcesz mi
Powiedzieć
Że każde spojrzenie, które zobaczę
Jest tym, którym chcesz na mnie
Spojrzeć
Że każde dotknięcie, które poczuję
Jest tym, którym chcesz mnie
Dotknąć
Obiecaj mi, proszę,
Bo innych nie zniosę
Za bardzo mnie bolą.
Maciej Wierszycki
Joseph Conrad
- Mówiłeś, że smocze demony dawno wymarły...
- Powiedziałem, że są prawie wymarłe.
- Prawie wymarłe to niedostatecznie wymarłe. - głos Aleca drżał z wściekłości.
- Rozumiem. Każę zmienić wpis w podręczniku demonologii z „prawie wymarłe” na niedostatecznie wymarłe zdaniem Aleca. On woli potwory, które naprawdę wymarły”. Czy to cię uszczęśliwi?
Cassandra Clare
Statki, które mijają się nocą,
w przelocie do siebie coś mówią.
Daleki znak, syreny zew,
co znów w ciemnościach się gubią.
Tak i my w życiu oceanie
mówimy, a ktoś nas słyszy,
Spojrzenie tylko, tylko głos,
tylko znak – potem znów ciemność i cisza.
Zofia Chądzyńska
Obiecaj mi proszę,
Że każde słowo, które usłyszę
Jest tym, które chcesz mi
Powiedzieć
Że każde spojrzenie, które zobaczę
Jest tym, którym chcesz na mnie
Spojrzeć
Że każde dotknięcie, które poczuję
Jest tym, którym chcesz mnie
Dotknąć
Obiecaj mi, proszę,
Bo innych nie zniosę
Za bardzo mnie bolą.
Maciej Wierszycki