explicado en una ocasión que no existía en la vida experiencia comparable a la de la primera vez en que uno desnuda a una mujer. Sabio como era, no me había mentido, pero tampoco me había contado toda la verdad. Nada me había dicho de aquel extrano tembleque de manos que convertía cada botón, cada cremallera, en tarea de titanes. Nada me había dicho de aquel embrujo de piel pálida y temblorosa, de aquel primer roce de labios ni de aquel espejismo que parecía arder en cada poro de la piel. Nada me contó de todo aquello porque sabía que el milagro sólo sucedía una vez y que, al hacerlo, hablaba un lenguaje de secretos que, apenas se desvelaban, huían para siempre.
Carlos Ruiz Zafón
Trawimy życie na drobiazgach. Prostota, prostota i jeszcze raz prostota! Tak, niechaj ludzkie sprawy ograniczą się do dwóch czy trzech, a nie stu czy tysiąca: zamiast liczyć do miliona, człowiek powinien liczyć do dwunastu, a rachunki prowadzić na paznokciu kciuka. Pośród tego rozbujanego morza cywilizowanego życia należy się liczyć z chmurami, sztormami, ruchomymi piaskami i tysiącem innych spraw, aby człowiek mógł żyć, nie zaś utonąć i pójść na dno, nigdy nie dobijając do portu na skutek złych obliczeń. Ten, komu się powiedzie, musi naprawdę być dobrym rachmistrzem. Należy upraszczać, upraszczać.
Henry David Thoreau
Życie ma moc pobudzającą, a czasami nas odurza.
Człowiek, któremu dobrze się wiedzie, nie musi być
wiecznie czujny i mieć się na baczności. Bywa, że zapada
w mocny sen. Jak śmierć ofiarowuje zamarzającemu
człowiekowi senność, której nie jest w stanie się oprzeć,
tak samo życie aplikuje niekiedy terapię snem tym,
którzy usiłują żyć. Paradoksalnie wola życia aktywizuje
się wtedy, gdy obumiera. — "Śmierć w środku lata
Yukio Mishima
Zamknęłam się w łazience, nalałam pełną wannę ciepłej wody i wzięłam do ręki żyletkę.
Podobno zapytano kiedyś któregoś z rzymskich filozofów, jak pragnie zakończyć życie, na co ten odpowiedział, że przetnie sobie żyły w ciepłej kąpieli. Postanowiłam więc, że to będzie chyba i dla mnie najlepsze wyjście. Położę w wannie, popatrzę na czerwoną posokę płynącą z moich żył, aż krew pięknie zabarwi czystą wodę, a potem zasnę sobie spokojnie pod powierzchnią, falującą jak łan maków.
Sylvia Plath
Carlos Ruiz Zafón
Trawimy życie na drobiazgach. Prostota, prostota i jeszcze raz prostota! Tak, niechaj ludzkie sprawy ograniczą się do dwóch czy trzech, a nie stu czy tysiąca: zamiast liczyć do miliona, człowiek powinien liczyć do dwunastu, a rachunki prowadzić na paznokciu kciuka. Pośród tego rozbujanego morza cywilizowanego życia należy się liczyć z chmurami, sztormami, ruchomymi piaskami i tysiącem innych spraw, aby człowiek mógł żyć, nie zaś utonąć i pójść na dno, nigdy nie dobijając do portu na skutek złych obliczeń. Ten, komu się powiedzie, musi naprawdę być dobrym rachmistrzem. Należy upraszczać, upraszczać.
Henry David Thoreau
Życie ma moc pobudzającą, a czasami nas odurza.
Człowiek, któremu dobrze się wiedzie, nie musi być
wiecznie czujny i mieć się na baczności. Bywa, że zapada
w mocny sen. Jak śmierć ofiarowuje zamarzającemu
człowiekowi senność, której nie jest w stanie się oprzeć,
tak samo życie aplikuje niekiedy terapię snem tym,
którzy usiłują żyć. Paradoksalnie wola życia aktywizuje
się wtedy, gdy obumiera. — "Śmierć w środku lata
Yukio Mishima
Zamknęłam się w łazience, nalałam pełną wannę ciepłej wody i wzięłam do ręki żyletkę.
Podobno zapytano kiedyś któregoś z rzymskich filozofów, jak pragnie zakończyć życie, na co ten odpowiedział, że przetnie sobie żyły w ciepłej kąpieli. Postanowiłam więc, że to będzie chyba i dla mnie najlepsze wyjście. Położę w wannie, popatrzę na czerwoną posokę płynącą z moich żył, aż krew pięknie zabarwi czystą wodę, a potem zasnę sobie spokojnie pod powierzchnią, falującą jak łan maków.
Sylvia Plath