ale to niekoniecznie znaczy, że czuje się ważny naprawdę. Ja w każdym razie dostaję liczne dowody na to, że jestem ważna i bliska: słowem i oczami, w mowie i na piśmie, w pamięci, niespodziankach, deklaracjach, działaniach. Często czuję się w tym bezpiecznie, zwłaszcza gdy jesteśmy tylko we dwoje. Ale jak niewiele trzeba, żebym myślała: "chyba mi się zdawało". Albo żeby pojawił się lęk, że jestem bez znaczenia, albo myśli o trampolinie, albo smutek, że inni tak szybk "awansują", a ja przestaję się liczyć. Strach, że jak wyciągnę rękę po... jak otworzę usta, żeby powiedzieć ważną prawdę, to zostanę wyśmiana, odrzucona, zignorowana... We are fragile, he and me.
Sonia Raduńska
- Jeśli wyrżną nas wszystkich, chcę, żeby mój następca wiedział, gdzie i w jaki sposób zginęliśmy.
Na wzmiankę o wyrzynaniu Samwell Tarly zaniemówił. Mormont pochylił się nad stołem.
- Tarly, kiedy miałem połowę twoich lat, pani matka powiedziała mi, że jeśli będę trzymał usta otwarte, łasica pomyśli, że to jej nora, i wlezie mi do gardła. Jeśli masz coś do powiedzenia, powiedz to. W przeciwnym razie, strzeż się łasicy.
George R.R. Martin
- Jeśli cię boli to przecież wystarczy powiedzieć.
- A... haha... ha... Nie no, wiesz... W końcu jestem facetem, nie? A faceci nie płaczą... Moja świętej pamięci matka... zawsze mi to...
- Aż tak się boisz okazać swoją słabość?
- ... Wiesz... W końcu jestem yakuzą...
- I nigdy nie płakałeś przy innych?
- Tacy źli ludzie jak ja... nie płaczą... (...) Wolę umrzeć niż wieść pełne upokorzeń życie słabeusza. Gdyby tamten ptak przeżył, gdyby zdołał bezpiecznie odlecieć.... może i ja zdołałbym rozwinąć skrzydła? Może mógłbym żyć inaczej niż żyłem?
Hiroki Endo
Witek szedł dalej, jakby nigdy nic, gdy poczuł, że chłopiec biegnie za nim. Instynktownie przyśpieszył kroku, nie dość jednak, by uniknąć potężnego kopniaka w tyłek.
— Ja cię nauczę, draniu jeden! Nie mogłeś się usunąć, co, małpo zielona? Widzicie mi go, jaki laluś!
Witek był ubrany a la Van Dyck. Był to jego pierwszy kopniak w życiu; zawarł znajomość z proletariatem.
Nie czekał na resztę.
Louis Aragon
Sonia Raduńska
- Jeśli wyrżną nas wszystkich, chcę, żeby mój następca wiedział, gdzie i w jaki sposób zginęliśmy.
Na wzmiankę o wyrzynaniu Samwell Tarly zaniemówił. Mormont pochylił się nad stołem.
- Tarly, kiedy miałem połowę twoich lat, pani matka powiedziała mi, że jeśli będę trzymał usta otwarte, łasica pomyśli, że to jej nora, i wlezie mi do gardła. Jeśli masz coś do powiedzenia, powiedz to. W przeciwnym razie, strzeż się łasicy.
George R.R. Martin
- Jeśli cię boli to przecież wystarczy powiedzieć.
- A... haha... ha... Nie no, wiesz... W końcu jestem facetem, nie? A faceci nie płaczą... Moja świętej pamięci matka... zawsze mi to...
- Aż tak się boisz okazać swoją słabość?
- ... Wiesz... W końcu jestem yakuzą...
- I nigdy nie płakałeś przy innych?
- Tacy źli ludzie jak ja... nie płaczą... (...) Wolę umrzeć niż wieść pełne upokorzeń życie słabeusza. Gdyby tamten ptak przeżył, gdyby zdołał bezpiecznie odlecieć.... może i ja zdołałbym rozwinąć skrzydła? Może mógłbym żyć inaczej niż żyłem?
Hiroki Endo
Witek szedł dalej, jakby nigdy nic, gdy poczuł, że chłopiec biegnie za nim. Instynktownie przyśpieszył kroku, nie dość jednak, by uniknąć potężnego kopniaka w tyłek.
— Ja cię nauczę, draniu jeden! Nie mogłeś się usunąć, co, małpo zielona? Widzicie mi go, jaki laluś!
Witek był ubrany a la Van Dyck. Był to jego pierwszy kopniak w życiu; zawarł znajomość z proletariatem.
Nie czekał na resztę.
Louis Aragon