się dużo miłości, gdyż w innym wypadku osoba wspierająca po prostu już dawno by odeszła. Ale ta miłość nie może się ujawnić dopóty, dopóki zagradzają jej drogę gniew, żal i gorycz. Jak to ujął Khalil Gibran: "Nienawiść to zagłodzona miłość". W grupach wsparcia wyraża się dużo nienawiści, ale tylko dlatego, że pod nią kryje się tyle miłości, zagłodzonej miłości. Gdyby tak nie było, nie nienawidziłbyś tej osoby, w ogóle by cię nie obchodziła. Problem osób wspierających (włączając w to mnie samego) nie polega na tym, że nie otrzymują one wystarczająco dużo miłości, ale na tym, że z trudnością przychodzi im przypomnienie sobie, jak dawać miłość, jak być kochającym w trudnych okolicznościach (s. 420).
Ken Wilber
- (...) Co cenisz w innych?
- Prawdziwą cnotę, która krytyki się nie boi.
- A co powiesz o szczerości? - (...).
- Szczerość jest przereklamowana.
- Jak to?
- Człowiek szczery musi mówić przyjaciołom wszystko. A czasem lepiej tego nie robić. (...) Na przykład przyjaciółka pyta, czy w jakiś dżinsach wygląda grubo. Jeśli potwierdzę, to mnie znienawidzi. (...) Prawdziwy przyjaciel skłamie, że dżinsy leżą świetnie.
Michael Thomas Ford
Zrozumiałem jednak również, że aby skłonić Francuza do przyznania, iż jego plemię nie jest wolne od ułomności, wystarczy przedstawić mu w złym świetle inny naród, mówiąc na przykład: "My, Polacy, mamy taką to a taką wadę". Ponieważ chce on zawsze - nawet w sprawach złych - okazać się pierwszy, powie od razu: "No tak, ale my, Francuzi, mamy wady gorsze", i będzie obmawiał rodaków, dopóki nie zauważy, że wpadł w pułapkę.
Umberto Eco
- Kochanie, nikt nie może być sam, dlatego tak martwię się o Piotra.
- Wiem - odparłam i zastanowiłam się przez chwilę nad swoim życiem. Niby nauczyłam się żyć samotnie. Mieć tylko Luśkę i nikogo, kto wieczorem przytuli, pośmieje się ze mną. Jednak związek to ryzyko. Pewnego dnia człowiek budzi się koło zupełnie obcego człowieka. Uświadamia sobie, że ta cała miłość to jedno wielkie urojenie, a życie to kiepski żart. Wszystko się kończy, więc lepiej niczego nie zaczynać.
Anna Sakowicz
Ken Wilber
- (...) Co cenisz w innych?
- Prawdziwą cnotę, która krytyki się nie boi.
- A co powiesz o szczerości? - (...).
- Szczerość jest przereklamowana.
- Jak to?
- Człowiek szczery musi mówić przyjaciołom wszystko. A czasem lepiej tego nie robić. (...) Na przykład przyjaciółka pyta, czy w jakiś dżinsach wygląda grubo. Jeśli potwierdzę, to mnie znienawidzi. (...) Prawdziwy przyjaciel skłamie, że dżinsy leżą świetnie.
Michael Thomas Ford
Zrozumiałem jednak również, że aby skłonić Francuza do przyznania, iż jego plemię nie jest wolne od ułomności, wystarczy przedstawić mu w złym świetle inny naród, mówiąc na przykład: "My, Polacy, mamy taką to a taką wadę". Ponieważ chce on zawsze - nawet w sprawach złych - okazać się pierwszy, powie od razu: "No tak, ale my, Francuzi, mamy wady gorsze", i będzie obmawiał rodaków, dopóki nie zauważy, że wpadł w pułapkę.
Umberto Eco
- Kochanie, nikt nie może być sam, dlatego tak martwię się o Piotra.
- Wiem - odparłam i zastanowiłam się przez chwilę nad swoim życiem. Niby nauczyłam się żyć samotnie. Mieć tylko Luśkę i nikogo, kto wieczorem przytuli, pośmieje się ze mną. Jednak związek to ryzyko. Pewnego dnia człowiek budzi się koło zupełnie obcego człowieka. Uświadamia sobie, że ta cała miłość to jedno wielkie urojenie, a życie to kiepski żart. Wszystko się kończy, więc lepiej niczego nie zaczynać.
Anna Sakowicz